Casting do agencji modelek

Kamila pracuje jako modelka, fotomodelka i hostessa. Robi to już od czterech lat, obecnie ma 23. To jej sposób na życie, dorobienie sobie do studenckiego budżetu. Nie narzeka na brak ofert. Zaczynała pracować w małym mieście, gdzie jeszcze czasem pojawia się gościnnie podczas minipokazów mody, czy na promocjach klubów, kosmetyków i tym podobnych.

Zaczynałam od pracy z koleżanką, bo tak było łatwiej. To ona wkręciła mnie w ten świat i poznała z wieloma ludźmi. Teraz wykorzystuję kontakty, jestem zapraszana na różne wydarzenia. Przede wszystkim staram się dać z siebie jak najwięcej. Wiem, że im bardziej się przyłożę, pokażę, że mi zależy, tym częściej będą pojawiać się oferty współpracy. Ktoś mnie poleci, ktoś usłyszy moje nazwisko. Tak się tu pracuje – mówi dziewczyna.

Zmieniający się kanon piękna również nie zostawia dużego wyboru. Piękne dziewczyny nie zawsze mają największe szanse żeby się wybić. Wystarczy popatrzeć na Georgię May Jagger czy Kate Moss. Ich uroda jest raczej oryginalna niż wybitna, a jednak wybiły się na tle swoich koleżanek i kolegów z branży. Ostatnio dużo mówi się też o modelkach plus size, które łamią wszelkie stereotypy na ten temat.

Innym problemem jest wizja wielkiej i szybkiej kariery w stylu Anji Rubik. Dziewczęta idące na casting mają głowy pełne marzeń, myślą, że od razu zaczną chodzić po wybiegach. Kiedy zetkną się z rzeczywistością, przychodzi rozczarowanie. Agencje muszą na nich zarabiać. Podpisują kontrakty, zapewniają całą obsługę i hotel, więc jeśli nie dostaną pieniędzy za sesję, bo modelka okaże się nieodpowiednia, poniosą straty. Dla agencji to również ryzyko zawodowe. Modelka musi mieć „grubą skórę”, bo bez silnego charakteru i cierpliwości daleko nie zajdzie. Na przysłowiowe miliony na koncie trzeba poczekać. Rzadko zdarzają się zawrotnie szybkie kariery z przypadku.

Brendan Jordan jest przykładem na to, jak ze zwykłego nastolatka można stać się osobą, którą kochają miliony osób. 15 letni chłopiec znalazł się na video otwarcia Downtown Summerlin w Los Angeles emitowanym w CBS. Zasłynął tym, że… zatańczył przed kamerą. Nie były to jednak byle jakie ruchy, bo media komentują je jako takie, których nie wstydziłaby się sama Lady Gaga. Widzimy tu, że w dobie Internetu ważne jest też wykorzystanie tego środka przekazu. Brendan już jest twarzą kontrowersyjnej, amerykańskiej marki American Apparel.

Kamila zapytana o to, co zrobi za 10 lat, kiedy być może oferty się skończą, odpowiada: – Jestem tego świadoma, bo już teraz widzę, że starsze ode mnie dziewczyny mają problemy z dostaniem pracy. Ciągle powtarza się im, że nie mają wiele czasu na zrobienie kariery. To z jednej strony motywuje, ale z drugiej wywiera presję. Sama studiuję, bo chcę robić coś poza modelingiem. Już teraz pracuję w małej telewizji, chciałabym zostać prezenterką. Jestem świadoma, że mam do tego warunki, więc ciągle ćwiczę wystąpienia publiczne. Na wybiegu patrzy na mnie wiele osób, więc jest podobnie, tylko, że przed kamerą jestem sama, a za nią stoi zazwyczaj tylko operator.

Wiele osób traktuje przygodę z modelingiem jako tymczasowe zajęcie. Szukają miejsca żeby się pokazać, zarobić pieniądze i wykorzystać predyspozycje. Inni liczą na szybką karierę i opływanie w zachwytach. Nie tylko za modą trudno nadążyć, ale za trendami w świecie modelek również. Zmieniają się z roku na rok, czasem szokując pozytywnie, czasem negatywnie. Silny charakter przydaje się w każdym zawodzie, ale w zawodzie modela szczególnie.

Ada Koperwas

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ