Tajemnice polskich zamków


Zamek Książ w Wałbrzychu

ksiaz1Po Wawelu i Malborku jest to trzeci co do wielkości zamek w Polsce, który pełnił rolę jednej z wielu strażnic strzegących granic księstwa oraz szlaków kupieckich, a z czasem stał się siedzibą księcia, gdy Bolko Surowy przeniósł tutaj swój dwór. Wtedy zamek zaczęto nazywać Książęcą Górą, czyli Fürstenstein. Ostatnia rozbudowa miała miejsce w początkach XX w. Dokonał jej Jan Hochberg dla swojej żony, księżnej Daisy. Za „antyniemiecką” postawę pary, hitlerowcy dokonali konfiskaty zamku. I tutaj zaczyna się historia zaciemniona, sfera domysłów historyków i powód wielu gorących dyskusji pasjonatów. Niektórzy uważają, że Książ był jedną z głównych kwater wojsk niemieckich, a nawet samego Hitlera! Rozbudowane przez hitlerowców podziemia miały stać się częścią wielkiego kompleksu „Olbrzym” – największego i najbardziej kosztownego projektu górniczo – budowlanego hitlerowskich Niemiec w Górach Sowich i Książu. Badacze snują domysły, że budowla miała pełnić funkcję Ministerstwa Spraw Zagranicznych III Rzeszy z apartamentami dla przywódców hitlerowskiego państwa, inni twierdzą, że miały tu powstać laboratoria i fabryka broni chemicznej…

Zamek Czocha

czocha1Historia tego zamku elektryzuje historyków, poszukiwaczy skarbów i wreszcie zwykłych turystów. Zamek powstał w XIV stuleciu, ale podobnie jak w przypadku Książa, dopiero wydarzenia z poprzedniego wieku przesądziły o tym, że zamek Czocha jest jednym z najbardziej tajemniczych miejsc w Polsce. Kupił i odbudował go na początku XX w. z zupełnych ruin drezdeński producent wyrobów tytoniowych Ernst Gütschow. Zatrudnił znanego architekta berlińskiego Bodo Ebhardta, którego projekty cechowała aura sekretu. Różne tajne przejścia i skrytki sprawiły, że powstał zamek-zagadka. Świadkowie, którzy bywali na zamku twierdzą, że do dziś nie odkryto wszystkich komnat. Pani Kasia, która sprzątała w zamku, kiedy właścicielem był jeszcze Gütschow, w filmie dokumentalnym stworzonym przez Discovery Historia opowiada o tajemniczej komnacie z podłogą ze szkła, pod którą było akwarium z egzotycznymi rybkami. Takiego pokoju do dziś nie znaleziono! Fakt ten może rozbudzać wyobraźnie poszukiwaczy przygód! Wiara, w to, że w zamku do dziś może być przechowywany skab, nie opiera się tylko na legendach. Ernst Gütschow był fascynatem kultury rosyjskiej, utrzymywał ożywione kontakty z tamtejszą arystokracją, kupował od niej dzieła sztuki. Po rewolucji bolszewickiej w jego ręce dostało się złoto rosyjskich carów, prawosławne ikony, zastawy stołowe, obrazy, zbiory monet – sprzedawane wówczas za bezcen. Kolekcja pozostała na zamku do ostatnich dni II wojny światowej. Po niej zamek był wielokrotnie okradany, zarówno przez Rosjan jak i rodzimych szabrowników. Wiele przesłanek wskazuje jedna na to, że to, co najcenniejsze może wciąż być ukryte w zamkowych murach …

 

Roksana Lęga

ZOSTAW ODPOWIEDŹ