Syn Magdy Gessler jest nutritarianinem. Jak się odżywia?

Syn Magdy Gessler jest nutritarianinem. Jaką ma dietę?

Tadeusz Müller również poszedł w ślady sławnej mamy – Magdy Gessler. Świetnie gotuje, a także jest coraz bardziej znany w świecie show biznesu. Okazuje się, że ma swój własny sposób odżywiania. Jak wygląda jego dieta?

Syn Magdy Gessler jest nutritarianinem. Jak się odżywia?

Tadeusz Müller w swoim życiu robił wiele. Syn Magdy Gessler grał na weselach, gotował na Ibizie obiady dla dzieci bogatych rodziców oraz  zajmował się murowaniem na swojej działce. Stylizował też książki kulinarne i w ten sposób rozpoczęła się jego miłość do gotowania. Jest współwłaścicielem warszawskiej restauracji Orzo. Prowadzi program o jedzeniu dla telewizji Food Network. Stacji na tyle spodobał się format, że wkrótce będzie drugi sezon „Z gruntu zdrowo”.

Okazuje się, że Tadeusz Müller jest nutritarianinem. Jego sposób odżywiania polega na zasadzie, że najważniejsze przy wybierania właściwych produktów jest określenie w nich ilości poszczególnych składników odżywczych i oraz ich wpływu na organizm. Jak to się stało, że mężczyzna zaczął odżywiać się w ten sposób?

„Nie wymyśliłem sobie tego ot tak, któregoś dnia. Po prostu miałem problem dermatologiczny, który bardzo mnie zawstydzał. Na moich dłoniach widoczne były plamy. Przez półtora roku walczyłem z tym schorzeniem. Niestety, medycyna Zachodu znała na to tylko jedno lekarstwo – sterydy. Wtedy trafiłem na literaturę, która w duchu myśli Hipokratesa „Niech pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem” uczyła krok po kroku, jak uzdrowić swój organizm za pomocą odpowiedniego jedzenia. Kiedy zmieniłem dietę, pokonałem moje schorzenie w pół roku, bo system immunologiczny miał siłę je zwalczyć. W dzisiejszym świecie paradoksalnie jesteśmy jednocześnie przejedzeni i niedostatecznie odżywieni. Jemy kluski, bułki, zapychacze. Zapominamy o pełnych witamin warzywach. Nie mamy siły na sport, wydaje nam się, że jak zaczniemy biegać, to nas to zabije” – mówił Tadeusz Müller w rozmowie z „Party”.

https://www.instagram.com/p/BzOXuT_iDIg/

Nie było łatwo

Nie jest tajemnicą, że Tadeusz Muller miał trudne relacje ze swoją mamą. Magda Gessler pięła się po szczeblach kariery gastronomicznej, co sprawiało, że nie miała wiele czasu dla swoich dzieci. Jednak teraz sytuacja już jest wyjaśnione, a rodzinne relacje są coraz lepsze.

„Nasze relacje były skomplikowane, ponieważ przez część życia wychowywałem się sam. Na pewno nie można mojej mamy nazwać typową „matką Polką”, która poświęca wszystko dla dzieci. I bardzo dobrze! Wydaje mi się, że południowy temperament mojej mamy pozwolił jej postawić siebie na pierwszym miejscu w różnych trudnych sytuacjach życiowych. Oczywiście efekty uboczne uderzyły w nas, jej dzieci. Było trochę samotnego życia, ale z drugiej strony dzięki temu zyskaliśmy z Larą ciekawe cechy, z samodzielnością, zaradnością i siłą charakteru na czele. Dziś już wiem, że branża gastronomiczna jest trudna, zwłaszcza dla kobiet. Trzeba się przepychać łokciami” – zdradził syn restauratorki.

https://www.instagram.com/p/BzsmZ1jFn8M/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ