Pamiętacie jeszcze ile radości sprawiały Wam tatuaże znalezione w paczce chipsów i jak natychmiast chcieliście przykleić je na rękę? Upodobania dzieci dobrze zna Benjamin Lloyd, artysta z Nowej Zelandii, który postanowił za darmo tatuować chore dzieci. Artysta zajmuje się malowaniem natryskowym od 10 lat, jednak dopiero od niedawna zaczął w ten sposób tatuować ludzi. Jego malunki oczywiście szybko znikają, jednak zanim to się stanie, dają wszystkim dużo radości.

W poście na Facebooku Lloyd zamieścił film, na którym robi tymczasowe tatuaże dzieciom i obiecał, że jeśli dostanie 50 'lajków’ pomaluje wszystkich małych podopiecznych Szpitala Dziecięcego Starship w Auckland. W ciągu kilku dni na post odpowiedziało 400 tys. osób.

Artysta zamierza dotrzymać słowa i wkrótce zacznie odwiedzać dzieci w szpitalu. To z pewnością doskonały sposób na to, żeby chore maluchy znowu poczuły się dobrze.

– Nic nie sprawia mi więcej radości, niż dodawanie dzieciom otuchy za pomocą tych tatuaży. Jedynym problemem jest to, że one nie chcą potem iść prysznica – napisał na Facebooku Lloyd.

Koniecznie zobaczcie wideo:

{youtube}oKZWv-k2WrI|600|450|0{/youtube}

_____________________________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.