Skandal w rodzinie Granthamów

Internet roi się od różnego rodzaju wpadek. Internauci zawsze trzymają rękę na pulsie i za każdym razem potrafią wychwycić nawet najmniejszy błąd. Nieważne czy to błąd ortograficzny, literówka czy nieumiejętna photoshopowa liposukcja… Najgorsze jest jednak to, że Internet nigdy nie zapomina.

http://i1078.photobucket.com

Wpadkę zaliczyli niedawno również twórcy niezwykle popularnego serialu „Downton Abbey”. Chodzi o sesję zdjęciową, która miała promować kolejną, piątą już, serię programu. Na fotografii widzimy dwójkę głównych bohaterów – hrabiego Granthama i jego córkę Edith na tle pięknego kominka rodem z czasów rozkwitu arystokracji. Na gzymsie kominka piękne wazy i… plastikowa butelka?

 

Właśnie o tę butelkę cały ambaras. Akcja piątego sezonu serialu będzie toczyć się w roku 1924, a plastikowa butelka to wynalazek lat 60. Internet zawrzał więc z oburzenia. Już wcześniej niejednokrotnie zarzucano twórcom „Downton Abbey” historyczną nieadekwatność. Mówiono, że bohaterowie odznaczają się brakami w etykiecie lub używają w rozmowach zwrotów, które nie funkcjonowały jeszcze w ich czasach. Oglądającym udało się również wypatrzeć na ekranie współczesne elementy – anteny satelitarne czy żółte pasy na drodze.

 

Butelka okazała się jednak kroplą, która przelała czarę goryczy. Niektórzy fani serialu przyjęli to jak osobistą obrazę i umyślny atak ekipy na widzów. Inni z kolei postanowili swoje oburzenie wyrazić śmiechem. Internauci stworzyli dziesiątki przeróbek oryginalnego zdjęcia. Doklejali iPady, iPody, Google Glass czy nawet płytę Willa Smitha.

 

Osobisty atak to chyba jednak przesada, ale kampania promocyjna? Jak najbardziej! Twórcy „Downton Abbey” raczej nie próbowali nas tą butelką skrzywdzić, ale bardzo możliwe, że był to zwykły chwyt marketingowy. Udało się – teraz wszyscy mówią o piątym sezonie serialu.

 

Sami twórcy zareagowali dość szybko. Przeprosiny umieścili pod zdjęciem, na którym widać wszystkich aktorów serialu, którzy trzymają w rękach nieszczęsną plastikową butelkę. Co więcej fotografia jest poparciem dla organizacji WaterAid, która pomaga krajom pozbawionym czystej wody. Można? Można – producenci „Downton Abbey” bardzo zgrabnie wybrnęli z wpadki. No bo jeśli już cały Internet się z Ciebie śmieje, to dlaczego nie śmiać się razem z nim? A do tego wspierać jeszcze akcję charytatywną.

 

Aleksandra Supryn

ZOSTAW ODPOWIEDŹ