Trudno jest się przebić na polskiej scenie hip-hopowej?

Sierpu: Kiedyś media nie były tak ogólnodostępne, a promowanie siebie i dotarcie do szerszej publiczności – tak proste. W tym momencie mamy Internet, w którym jest tyle miałkich treści, że nikomu nie chce się sprawdzać nowych zespołów. Trzeba mieć kanał, za pomocą którego da się dotrzeć do grupy ludzi, których to interesuje.

Jajo: Jak ktoś cię zauważy i jesteś dobry, to nie ma problemu. Nam jak na razie nie jest łatwo.

A jakieś konkursy?

Sierpu: Zastanawia mnie, dlaczego w programach komercyjnych typu „Must be the music” czy „Mam talent” osoby, które prezentują coś, co w środowisku nigdy by się nie wybiło, z samego faktu bycia raperem są wysoko oceniane. To nie jest audytorium, w które chcemy celować. Po co mam tam iść? Żeby mnie Stenia 65 słuchała?

Jajo: Chcielibyśmy trafić w grono odbiorców hip-hopowych.

W Polsce dużo osób słucha hip-hopu.

Jajo: Moim zdaniem tak.

Sierpu: Gdy spojrzymy na OLiS [Oficjalna Lista Sprzedaży red.], znakomitą jej część zajmują płyty artystów hip-hopowych, a gatunków muzycznych jest przecież multum.

Bragga, które gracie m.in. w promującym album tytułowym „Puść to głośniej”, przynajmniej z pozoru polega na zachwalaniu swojego rapu. Rzeczywiście macie przekonanie o własnej „zajebistości”, czy to tak jak z popową piosenkarką, która może śpiewać o nieszczęśliwej miłości, co nie znaczy, że właśnie została rzucona?

Sierpu: Ja mam takie przekonanie, bo pewne pierwiastki narcystyczne we mnie siedzą. Po drugie słucham siebie, Jaja i bitu Domosa i porównuję to do wielu mainstreamowych raperów. To co robimy nie jest na pewno gorsze, a w wielu przypadkach może być lepsze. Jak ktoś wydaje piątą płytę, a leci na podwójnych rymach i to na czasownikach, to wciągamy go nosem.

Jajo: Uważam, że w tym co teraz robię jestem dobry i dlatego tak nawijam. Są oczywiście raperzy od nas lepsi, ale jednak jest cała masa takich, od których mamy wyższy poziom. Poza tym, nam podoba się nasza muzyka.

Jak ważna jest dla was technika?

Jajo: W opór ważna. W każdym kawałku, niezależnie od tego, czy coś w nim chcemy przekazać, czy jest to po prostu bragga, lecimy na niebanalnych, wielokrotnych rymach.

Sierpu: Myślę, że cała ta płyta jest pewną zabawą jakąś formą i techniką. Przekaz nieśmiało przewija się tylko w niektórych kawałkach. Dla mnie w ogóle wszyscy mają za duże parcie na to, żeby powiedzieć coś mądrego. Dlaczego chłopak na ławce pod blokiem ma mnie uczyć życia? Kurwa, kim on dla mnie jest? Hejtuję moralizatorstwo i przekaz na siłę. Pewne zasady istnieją, ale każdy o tym dobrze wie i nie trzeba o tym dziesiątej płyty nagrywać.

Jajo: Przekaz ma sens, jeśli mówisz o tym, co się w twoim życiu dzieje. Ale jeżeli ktoś mówi mi o jakiś zasadach i tym, jak w życiu należy postępować, a sam nie reprezentuje sobą zbyt wiele, to nie jest dla mnie żadnym autorytetem.

Sierpu: „Jebać przekaz” to też jest jakiś przekaz.

Sami nagraliście płytę, promujecie się na własną rękę – pojawiają się hejty? Jak reagujecie na krytykę?

Sierpu: Ja chciałbym mieć dużo hejterów. Myślę, że ta zawiść i zazdrość to ciekawe zjawisko, które z pewnością jest oznaką sukcesu. Są rzeczy tak beznadziejne, że trzeba je hejtować. Ale jeśli coś trzyma się pewnego poziomu, a reszta jest już kwestią gustu, to samemu można sobie odpowiedzieć na pytanie, o czym te hejty świadczą. Ja nie wstydzę się żadnego kawałka na tej płycie.

Jajo: Ja też! Jeśli ktoś chce nas hejtować, to ja zapraszam.

{youtube}gvHLKtquSyg|600|450|0{/youtube}

Po przesłuchaniu „Puść to głośniej” podejrzewam, że każdy z utworów był inspirowany czymś innym. Czego w takim razie teraz słuchacie?

Jajo: Myślę, że każdy z nas słucha czegoś innego. Moja zajawka rapem zaczęła się od słuchania głównie czarnoskórych raperów z Ameryki. Teraz w zasadzie słucham już tylko polskiego rapu. W tym momencie najbardziej jaram się Peerzetem- niedawno wyszedł na legal i jest naprawdę świetny. Zajebisty jest też VNM i W.E.N.A. Zajawka, która przyszła mi ostatnio to Rasmentalism. Słyszałem o nich już dawno, ale dopiero ostatnia płyta do mnie trafiła. Moim zdaniem to płyta roku, oprócz JŻ Ekipy oczywiście [śmiech].

Sierpu: Pewnie teraz usłyszę, że to komercha i słucham rapu dla gimbów, ale dla mnie zawsze mistrzem był Gural. Jak jeszcze kiedyś na MTV była muzyka, to zawsze czekałem na jego teledyski. Generalnie pierwszy hip-hopowy kawałek, który usłyszałem i którym się zajarałem to była „Głucha noc” Peji.

Jajo: To chyba jak każdy w naszym wieku. To była pierwsza polska, rapowa płyta, którą przesłuchałem. Pamiętam „Mój rap to moja rzeczywistość”.

Sierpu: Ostatnio słuchałem Bezczela i Kobry oraz Bezczela i Kobry, bo jaram się też ich wspólną płytą. Lubię sobie posłuchać cięższego rapu ze zbytem, jak np. WuWunio i Jama Zła. A oprócz tego masa zagranicznych artystów i Budka Suflera od czasu do czasu.

Jajo: Naprawdę? Ja lubię Lady Pank, tylko denerwuje mnie ostatnio Panasewicz, który na każdym koncercie uchlewa się jak świnia.

Sierpu: Sami nie jesteśmy święci [śmiech].

No właśnie, przechodząc do tematu koncertów. Gracie gdzieś?

Jajo: Było ich kilka, ale teraz nagrywając płytę nie graliśmy koncertów. Z nowym materiałem chcielibyśmy znowu ruszyć na scenę.

Ile osób kupiło już waszą płytę?

Jajo: Rozdzieliliśmy się płytami i mówiąc szczerze sami nie wiemy. Trzeba byłoby to podliczyć.

Sierpu: Sam nakład jest symboliczny, ale ja i tak jestem pozytywnie zaskoczony. Myślałem, że mniej tego pójdzie.

To tak na koniec – dlaczego każdy fan hip-hop’u w Polsce powinien kupić „Puść to głośniej” JŻ Ekipy?

Sierpu: Bo jest zajebista i nawet jak sprzedamy wszystkie, to i tak będziemy w plecy.

Jajo: Pod oboma tymi stwierdzeniami się podpisuję.

Sierpu: Nie przypominam sobie zbyt wielu płyt, które byłyby tak różnorodne i zaskakujące. Jeśli ktoś lubi newschool, bragga i zabawę słowem, a nie lubi prawilnego przekazu, to polecam mu tę płytę.

Rozmawiała Hanna Gajewska

JŻ Ekipa: Facebook fanpage – https://www.facebook.com/JZekipa, kanał YouTube – https://www.youtube.com/JZrapRecords.

Za teledysk do tytułowego singla promującego płytę JŻ Ekipy – „Puść to głośniej” odpowiada Ignacy Fotografuje, Facebook fanpage – https://www.facebook.com/IgnacyFotografuje?fref=ts.