Pomnik zostanie uroczyście odsłonięty we wrześniu 2019 r. w 80.rocznicę zbrodni.

Pomnik ze składek

Łączny koszt budowy monumentu to ponad 1,9 mln zł. Pieniądze pochodzą między innymi od lokalnych samorządów, mieszkańców Kociewia i pomorskich firm. – Z budżetu gminy Starogard Gdański przeznaczyliśmy na ten cel 114 tysięcy złotych. Około 30 tys. zł pochodzi ze zbiórki publicznej, którą prowadzi społeczny komitet budowy pomnika – wylicza Magdalena Forc-Cherek, wójt gminy Starogard Gdański. Cegiełkę do budowy pomnika dołożył również Sejmik Województwa Pomorskiego.  

Sejmik wspiera gminę

Z budżetu województwa pomorskiego gmina Starogard Gdański otrzyma 180 tys. zł. Te pieniądze pozwolą dokończyć prace związane z budową pomnika pomordowanych w Lesie Szpęgawskim. – Naszym wspólnym obowiązkiem jest godne upamiętnienie ofiar jednego z największych aktów ludobójstwa na Pomorzu oraz ocalenie od zapomnienia historii zbrodni niemieckiej w Lesie Szpęgawskim – zaznacza marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.

Kamienny las pamięci

Na miejscu zbrodni powstanie symboliczny kamienny las. – To 150 słupów przypominających drzewa oraz ścięte pnie. Wykonane będą z czarnego granitu. Na nich, niczym kręgi słojów drzew, wyryte będą nazwiska ofiar. Część słupów pozostanie jednak niezapisana. Będą one symbolem ofiar, których mimo upływu lat nie udało się zidentyfikować – mówi marszałek Struk. Ustawione zostaną również tablice z informacjami o historii i przebiegu szpęgawskiego mordu.  – Planujemy, że odsłonięcie pomnika odbędzie się 22 września 2019 r – dodaje Forc-Cherek.

Pień z nazwiskami ofiar. Fot. źródło: lasszpegawski.pl

Ludobójstwo na Kociewiu

Las w Szpęgawsku to, obok Piaśnicy i Mniszka, miejsce jednej z największych masowych egzekucji na Pomorzu. To właśnie na Kociewiu na przełomie 1939 i 1940 roku Niemcy zamordowali strzałem w tył głowy od 4 do 7 tys.  mieszkańców regionu. Eksterminowani byli wszyscy, niezależnie od wykształcenia czy pochodzenia. Wśród ofiar są i Polacy i Żydzi, katolicy i protestanci, przedstawiciele inteligencji i osoby duchowne. Rozstrzelani zostali również pacjenci starogardzkiego szpitala psychiatrycznego. Łączyło ich jedno – wszyscy byli patriotami i Polakami.

zobacz też: