Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny zostaną rodzicami? Piosenkarka przyznała, że planuje z mężem powiększyć rodzinę. Co jeszcze zdradziła artystka?

Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny zostaną rodzicami?

Marina Łuczenko zaskoczyła fanów swoim wyznaniem! Piosenkarka w programie „Gala Studio” Natalii Hołowni przyznała, że kolejnym etapem będzie powiększenie rodziny! Wtedy też zacznie bardziej interesować się zdrowym odżywianiem. Obecnie artystka nie skupia się na regularnych oraz zbilansowanych posiłkach. Mało je, a śniadania i obiadokolacje zjada w pośpiechu. Na lunch najczęściej wybiera banana.

– Niedużo jem. Śniadania w ostatniej chwili i obiadokolacje. Tak naprawdę jem dwa posiłki, jeszcze jakiś „lanczyk” typu banan – przyznała Marina Łuczenko w programie „Gala Studio” Natalii Hołowni.

Może liczyć na wsparcie Ani Lewandowskiej  

Artystka zdradziła, że Ania Lewandowska już teraz dopinguje ją do zdrowego odżywiania, a podczas spotkań udziela żywieniowych rad oraz podsuwa zdrowe przekąski.    

– Ania próbuje mi mówić: „Marina, co ty tam jesz, Jezu”. Ale nie mogę się za to zabrać. Myślę, że w przygotowaniu do tego kolejnego etapu, czyli ciąży, skupię się bardziej na tym jedzeniu. Ale nie jem niezdrowo – mówi artystka.

Artystka jednak wyznaje, że najpierw chciałaby zamieszkać z mężem w jednym miejscu. Obecnie para życie dzieli między Włochami, gdzie Szczęsny gra w klubie AS Roma, a Londynem, w którym zakochani wybudowali piękny dom. Piłkarz i wokalistka mają też apartament w Warszawie.

Najbliższe plany pary

Jednak teraz małżeństwo skupia się na tegorocznych świętach Bożego Narodzenia. Te dni będą dla nich wyjątkowe, gdyż po raz pierwszy spędzą je jako małżeństwo. Para Gwiazdkę zamierza świętować w Warszawie. Do swojego mieszkania planują zaprosić  dwie rodziny.

Artystka zapowiedziała, że na świątecznym stole znajdą się potrawy, które przygotowywała jej mama. Piosenkarka czeka na to menu, gdyż niektóre przygotowywane są raz w roku na święta. Mama piłkarza przywiezie zupę grzybową, którą bardzo lubi Wojtek, ale też Marina. Wokalistka spróbuje również czerwonego barszczu swojej mamy.

„Na pewno będę korzystać z tradycyjnego świątecznego menu mojej mamy. To moje ulubione potrawy, na które czekam z utęsknieniem, bo przygotowujemy je tylko na święta. Mama Wojtka zapewne zrobi jego, a od niedawna również moją, ulubioną zupę grzybową. Nie potrafię sobie również odmówić barszczyku z uszkami mojej mamy. Jedno jest pewne, jedzenia nie zabraknie” – mówi Marina Łuczenko w rozmowie z „Fleszem”.

Myślicie, że w 2017 roku dowiemy się, że Marina jest w ciąży?  Czekamy na taką wiadomość! 😉

————————————————-

Źródło zdjęć: www.instagram.com/ marina_official