Giorgia Lanuzza prowadziła życie zwyczajnej nastolatki. Niestety wszystko zmieniło się, gdy w wypadku samochodowym zginął jej ojciec. Dla 13-latki było to ogromne przeżycie. Dodatkowo na jej ciele pod wpływem stresów pojawiły się swędzące, łuszczące się plamy. Z powodu wyglądu była wyśmiewana przez rówieśników. Kilka lat później stan jej skóry jeszcze bardziej się pogorszył. W końcu zrozumiała, że „czerwone cętki” nie mogą zniszczyć jej życia. Teraz pomaga innym chorym na łuszczycę. Poznajcie jej historię!

Dramat jeden po drugim

Giorgia Lanuzza miała 13 lat, gdy w wypadku samochodowym zginął jej ukochany tata. Mówi, że wtedy zawalił się dla niej świat. Wkrótce na jej ciele pojawiły się czerwone, swędzące plamy. Okazało się, że silny stres uaktywnił nieuleczalną łuszczycę. Znajomi ze szkoły naśmiewali się z wyglądu dziewczyny, zarzucali jej też, że nie dba o siebie. Twierdzili, że przebywając z Giorgią zarażą się. Nastolatka szybko zamknęła się w sobie. Rzadko wychodziła z domu i kontakt z rówieśnikami ograniczyła do minimum.

Niezapomniane wakacje…

Kilka lat temu Giorgia postanowiła odwiedzić swoją przyjaciółkę w Tajlandii. Przez pierwszy miesiąc wygląd jej skóry uległ znacznej poprawie. Niestety pod koniec wizyty złapała wirusa gardła. Nie było to nic nadzwyczajnego, gdy już nieraz miała podobną infekcję. Niestety tym razem choroba zmieniła jej skórę. W najgorszym momencie jej ciało aż w 97% pokrywały czerwone cętki.

Odważna decyzja

Dziewczyna uznała, że plamy nie mogą zniszczyć jej życia. Lanuzza opisała swoją historię w czasopiśmie. Opublikowała również w internecie zdjęcia z wakacji, gdyż chciała dodać otuchy osobom zmagającym się z tą chorobą oraz uświadomić innym, czym jest łuszczyca.

Każdy jest piękny

Giorgia prowadzi również fanpage na Facebooku „Different Skin – The Real Giorgia”, na którym często publikuje swoje fotki oraz daje rady dotyczące leczenia dermatozy. Zależy jej, aby ludzie z łuszczycą poczuli się lepiej w swojej skórze. Chce pokazać, że każdy może być piękny bez względu na to, jak wygląda.

„Tata byłby ze mnie dumny i z tego, jak sobie radzę. Zaakceptowałam siebie i wiem, że czas, by pomóc innym” – mówi dziewczyna.

My również jesteśmy dumni! Trzymamy kciuki za Giorgię!

Źródło zdjęć: www.facebook.com/ Different Skin – The Real Giorgia

 ______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.