Jarosław Bieniuk o chorobie Anny Przybylskiej: „To najbardziej traumatyczne doświadczenie w moim życiu”

Jarosław Bieniuk blokuje prace nad filmem o Annie Przybylskiej? Wiemy, jaka jest prawda!

Czy Jarosław Bieniuk blokuje prace nad filmem o Ani Przybylskiej? Pomysł nakręcenia filmu o aktorce wciąż wzbudza wiele emocji. Ostatnio w mediach mówi się, że sportowiec ma spore zastrzeżenia do scenariusza, a film być może nie powstanie. Jak jest naprawdę? Już wiemy!

Jarosław Bieniuk blokuje prace nad filmem o Annie Przybylskiej? Wiemy, jaka jest prawda!

Film „Gwiazda” ma opowiadać o życiu Anny Przybylskiej, która zmarła 5 października 2014 roku na raka trzustki. Aktorka miała wtedy 36 lat. Reżyserią produkcji zajął się Radosław Piwowarski. Mężczyzna przyjaźnił się z Anną Przybylską przez wiele lat.  Reżyser jest zdania, że aktorka  chciałaby, aby film o niej był radosny, dlatego postanowił, że powstanie komedia ze szlachetnym przesłaniem. Na tę decyzję miała też wpływ rodzina aktorki.

Ostatnio w mediach pojawiły się pogłoski, że blokuje prace nad filmem o Annie Przybylskiej. Ponoć nie podoba mu się, w jaki sposób przedstawia się początki kariery aktorki.

„Jarek Bieniuk nie był zachwycony tym, w jaki sposób zostały przedstawione początki Ani w show-biznesie. Nie chce, żeby ich dzieci zapamiętały mamę w taki sposób- możemy przeczytać na łamach „Super Expressu”.

Jak jest naprawdę? Czy rzeczywiście sportowiec jest przeciwny powstaniu produkcji?

„W ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się plotki na temat filmu o Ani. Tymczasem wciąż trwają prace nad ostateczną wersją scenariusza. Jarek jest przez cały czas w kontakcie z producentami. Odnosząc się do wczorajszego artykuły jednego z dzienników: Jarek nie blokuje prac nad filmem — powiedział menadżer Jarosława Bieniuka, Marcin Ciącio, w rozmowie z Viva.pl.

Zatem nie musimy się martwić, gdyż plotki są wyssane z palca.

Kto zagra główną rolę?       

Wciąż nie wiemy, kto wcieli się w postać Anny Przybylskiej.  Kilka miesięcy temu mówiło się, że Olga Bołądź zagra „Gwiazdę”. Również Ola Kisio miała duże szanse. Do Anny Przybylskiej bardzo jest podobna Monikę Rudnik. Ma ten sam kolor oczu, podobny uśmiech, budowę ciała, a także wzrost. Niestety kobieta nie ma doświadczenia aktorskiego.

 „Trudno mi powiedzieć, kiedy znajdziemy aktorkę, którą widzowie pokochają. Uroda u Ani Przybylskiej była bardzo istotna, ale fascynująca w niej była niezwykła energia, błyskotliwa inteligencja, łobuzerskość. Tych cech szukamy” – mówiła niedawno Agnieszka Odorowicz, członek zarządu Cyfrowego Polsatu.

Premiera filmu „Gwiazdy” zaplanowana jest na jesień 2018 roku. My nie możemy się już doczekać, a wy?

 

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Anna Przybylska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ