Edyta Górniak ujawniła prawdziwy powód rozstania z partnerem

Edyta Górniak, nie zdradzająca zbyt dużo o swoim życiu osobistym, dopiero teraz zdecydowała się poinformować, dlaczego zakończyła swój związek z Mateuszem Zalewskim. Okazuje się, że gwiazda przeżyła osobisty dramat i straciła coś bardzo ważnego…

Edyta Górniak nie jest zbyt wylewna w informowaniu mediów o powodach rozstań ze swoimi partnerami. Tak było między innymi z Piotrem Gembarowskim, Piotrem Kraśko i Robertem Kozyrą. Mimo że przy jej boku jest ktoś nowy, dopiero teraz zdecydowała się podać do publicznej informacji powód rozstania z Mateuszem Zalewskim. Nie było to proste, ponieważ chodziło o dziecko.

https://www.instagram.com/p/Bw03R2MHd3U/

Edyta Górniak straciła ciążę i wszelką nadzieję

Utalentowana piosenkarka w wywiadzie dla Vivy zdradziła, że za rozstaniem z człowiekiem, przy którym odzyskała radość życia po burzliwym rozstaniu z Dariuszem Krupą, stoi poronienie. To przykra rzecz dla każdej kobiety i nie można dziwić się, że jeśli jest ona powiązana z rozstaniem z ukochanym partnerem na zawsze, to przytłacza jeszcze bardziej.

– Myślę, że moje nieudane małżeństwo bardzo mnie skrzywdziło. I rozumiem to dopiero dziś. Przestałam wierzyć, że można tworzyć dobrą i piękną rodzinność. Że dom może być naprawdę domem. Radością i bezpieczeństwem dla wszystkich, którzy siadają do kolacji. Zwątpiłam w to wszystko 11 lat temu po rozwodzie. Jak widać, duszę można złamać i regeneruje się ją o wiele dłużej niż ciało – wyznała Edyta Górniak.

Przy Mateuszu Zalewskim gwiazda zdecydowanie odżyła, zaczęła częściej się uśmiechać, snuć nowe plany, a także zdecydowała się na powiększenie rodziny. Niestety wszystko legło w gruzach.

– Nie poradziliśmy sobie oboje z tragedią utraty naszego nienarodzonego dziecka. Do tego doszedł ciężar mojego życia publicznego. Dotkliwa była dla nas też tęsknota i częste wtedy rozłąki. Chorowali na przemian także nasi rodzice. To spowodowało stres, napięcia i słowa kierowane bólem. Na szczęście niedawno udało nam się spotkać i porozmawiać w pełnej życzliwości i wzajemnym zrozumieniu. Dziś każdy jest w innym momencie życia. Na pewno dużo się od siebie nauczyliśmy – opowiada zraniona Edyta.

https://www.instagram.com/p/BtrBU6iCZ_U/

Górniak już wcześniej mówiła o poronieniu

Teraz Górniak opowiedziała o właściwym powodzie rozstania. Jednak już wcześniej próbowała sobie poradzić z bólem, opowiadając o swojej stracie w mediach.

– Ja od 2 lat marzyłam o ciąży, bardzo marzyłam żeby zajść w ciążę, no i zaszłam w ciążę… Niestety straciłam tę ciążę – mówiła w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN.

Doświadczona gwiazda nie potrafiła jednak mówić wprost o tym, jak bardzo ta utrata ją zabolała. Potrzebowała czasu.

– To było jedno z najbardziej dziwnych, nieoczekiwanych doświadczeń. Wszyscy, którzy mieli takie doświadczenie to wiedzą, że kobieta tak naprawdę zostaje samotna z tym uczuciem. Nawet jak się ma wsparcie – ja miałam wsparcie najbliższej ekipy, nikt o tym nie wiedział praktycznie, tylko najbliższe grono – to jednak jest takie uczucie bardzo ogromnego osamotnienia i trzeba przejść taką drogę, najpierw jest szok, potem nadzieja, badania, potem taka rozłąka przedwczesna, to jest bardzo, bardzo trudne – tym wyznaniem Edyta zszokowała swoich fanów.

Zobacz również:

fot. instagram.com/edytagorniak

ZOSTAW ODPOWIEDŹ