Dla nauczycieli nie ma a w Ministerstwie Edukacji premie
Dziennikarze „Super Expressu” dotarli do wykazu premii w Ministerstwie Edukacji. Okazuje się, że może i dla nauczycieli nie ma pieniędzy na podwyżki, za to urzędnicy dostają solidne dodatki.
Minister edukacji Anna Zalewska chętnie przyznaje premie swoim podwładnym. Najwyższa nagroda przyznana w ministerstwie edukacji w 2018 roku to aż 9 tys zł. Premie dostało prawie 300 pracowników resortu.
– Skoro resort edukacji jest tak kontrowersyjny, skoro to, co się dzieje w sferze polityki edukacyjnej wywołuje tak wielkie emocje, to jakie były powody, że urzędnicy w MEN dostali aż 9 tys zł nagrody?! Co zrobił konkretnie dany pracownik MEN, że dostał taką nagrodę?! Czym się oni wyróżnili? – pyta oburzony Broniarz. I apeluje o podwyżki dla nauczycieli. – Nauczyciele są dobrymi fachowcami i powinni zdecydowanie więcej zarabiać, przynajmniej na poziomie urzędników MEN – mówi, cytowany przez „Super Express” prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.
To jednak pobożne życzenia, gdyż jak ustalili dziennikarze, urzędnicy w resorcie zarabiają nawet trzy razy więcej od nauczycieli. I nie chodzi tu bynajmniej o dyrekcję resortu.
źródło: se.pl
zobacz też:
fot. kadr z YouTube