Manifestacji ciąg dalszy. Kobiety nie poprzestają na jednym proteście i nie dają za wygraną. „Nie składamy parasolek” – pod takim hasłem, 24 października odbędzie się drugi Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Obecna ustawa pozwala na dokonanie aborcji jeżeli ciąża zagraża życiu matki bądź płód jest nieuleczalnie chory. Można ją przeprowadzić również do 12 tygodnia wtedy, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu. Projekt, który został ostatnio odrzucony przez Sejm, zakładał całkowity zakaz aborcji. A osoby, które by się jej dopuściły miałby ponieść odpowiedzialność karną.

Sukces protestów, które odbywały się w całym kraju 3 października, to nie koniec walki o prawa kobiet i tematu aborcji. Politycy chcą wprowadzić kolejny, nowy projekt, który zezwalałby na przerywanie ciąży tylko w przypadku czynów zabronionych. W tym wypadku „nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię” – mówił Jarosław Kaczyński. Kobiety jednak nie zamierzają się na to godzić.

– To nie jest chwilowy zryw. To nowa, jakość w patrzeniu politykom na ręce. Nie tracimy energii na jednorazowe protesty. Jesteśmy świadome, że wygrałyśmy na razie tylko jedną bitwę, ale walka trwa nadal – mówią organizatorki.

Buntują się przeciwko ingerencji Kościoła w politykę i polityki w edukację. Celem manifestacji, która odbędzie się w rocznicę strajku kobiet na Islandii, jest walka o godność i prawa – „nie dla pogardy i przemocy wobec kobiet”.

– Od Czarnego Poniedziałku mijają kolejne dni wypełnione pogardą polityków wobec protestujących obywatelek, nawoływaniem do przemocy wobec kobiet, newsami o kolejnych pomysłach na inicjatywy mające ograniczać nasze prawa. Dlatego nie składamy parasolek! Nie odpuścimy! – zapowiadają.

Demonstracje z udziałem parasoli i czarnych ubrań będą miały miejsce 23 i 24 października. Główny strajk odbędzie się w niedzielę o godzinie 15:00 pod Sejmem w Warszawie. Inicjatorzy informują, że w innych miejscowościach również będą organizowane wydarzenia lokalne wspierające Ogólnopolski Strajk Kobiet.

– Czy strajkujemy? Czy robimy akcję absencyjną? Na razie nie, poczekajmy, czym jeszcze do działania (oraz – do jakiego działania) zachęci nas umiłowana władza. Zróbmy im niespodziankę… Zróbmy im jesień średniowiecza! – postulują kobiety.

Jakie skutki tym razem przyniosą manifestacje?

______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.