YouTube stał się światem niesamowitych możliwości. Wystarczy kamera i możesz pokazać innym wszystko, co uważasz za ciekawe, zabawne, inspirujące. Strona stała się nowym medium, które z dnia na dzień staje się coraz ważniejsze i jak każde medium potrzebuje swoich gwiazd. Wielu utalentowanych i sprytnych ludzi na tym korzysta. YouTuberzy stają się osobistościami rozpoznawalnymi, stawia się ich na równi z gwiazdami z pierwszych stron gazet.

W wywiadach przeprowadzanych z właścicielami popularnych kanałów na YouTube’ie nieustannie pada pytanie o to, czy z kręcenia krótkich filmów można się utrzymać. Ludzie nie są jeszcze przyzwyczajeni do tego, że YouTuber to już zawód. Zawód całkiem poważny, bo liczba subskrybentów na niektórych kanałach przekracza czasem kilkadziesiąt milionów, co również wiąże się z milionowymi dochodami.

Strona daje swoim użytkownikom możliwość stałego partnerstwa i zarabiania na reklamach, umieszczanych przy nagraniach.  Aby dołączyć do programu użytkownik musi spełniać pewne wymagania, z których najważniejszym jest oczywiście oglądalność (750 000 godzin obejrzanego materiału w ciągu 90 dni).

Kto zarabia najwięcej? Niekwestionowanym mistrzem jest Felix Arvid Ulf Kjellberg – szwedzki komentator gier komputerowych, który na YouTube’ie znany jest jako PewDiePie. Ma 3,7 bilionów wyświetleń, na których rocznie zarabia 7 milionów dolarów. Ogólnie rzecz biorąc, wiele kanałów, na których gracze prezentują nam nowe gry cieszy się dużą popularnością. YOGSCAST Lewis & Simon (6,7 mln $) i TobyGames (4,2 mln $) również znaleźli się w pierwszej dziesiątce najlepiej zarabiających kanałów.

Na YouTube’ie popularne są przede wszystkim kanały komediowe. Nie ważne czy są to skecze (Smosh – 5,7 mln $) czy solowe, charyzmatyczne występy (JennaMarbles – 4,3 mln $, RayWilliamJohnson – 4 mln $) – oglądalność za każdym razem jest ogromna.

Niejednokrotnie ludzie skłonni są oglądać również wideo blogi (vlogi), w których właściciele kanału opowiadają o tym, co aktualnie ich interesuje, denerwuje czy bawi. 

Widzowie bardzo chętnie oglądają również kanały zajmujące się szeroko pojętą urodą – recenzje kosmetyków, haule zakupowe, tutoriale make-upowe i porady. Część YouTuberek (bo w większości to właśnie kobiety zajmują się tym tematem) dzięki swoim kanałom otrzymało możliwość stworzenia własnych linii kosmetyków (Michelle Phan, Tanya Burr).

Warto również wspomnieć o tym, że coraz częściej swoje konta na YouTube’ie tworzą gwiazdy dużego formatu. Przykładem może być tutaj legendarna artystka komediowa Joan Rivers (znana młodszemu pokoleniu z programu „Fashion Police”). Rivers całkiem niedawno postanowiła stworzyć autorski talk show „In bed with Joan”, do którego zaprasza gości (głównie komików) na rozmowę w swoim łóżku.

Jeśli chodzi o programy typu talk show nie możemy zapomnieć o naszym rodzimym YouTuberze Łukaszu Jakóbiaku, który swoim kanałem „20m2 Łukasza” udowadnia, że „nie ma rzeczy niemożliwych”.

Co jeszcze słychać na polskim youtubowym podwórku? Absolutnym mistrzem jest kanał AbstrachujeTV, który seriami „Co mówią…” od razu zdobył serca widzów. W ostatnim rankingu dość wysoko znaleźli się również vlogerzy satyryczni: Sylwester Wardęga (sawardega), który publikuje przede wszystkim prowokacje i dowcipy oraz Maciej Frączyk (Niekryty Krytyk) – internetowy krytyk. Polacy bardzo chętnie oglądają również kanał Marka Hoffmana (adbuster) oraz kanał kulinarny Piotra Ogińskiego – kochamgotować.

Całkiem niedawno powstał w Polsce pierwszy internetowy talent show „Można inaczej”, w którym znani YouTuberzy poszukują pretendenta do miana gwiazdy YouTube’a. Inicjatywa została zorganizowana we współpracy Hoop Coli, LifeTube’a i AccessPro. Jury wybrało szesnastu półfinalistów, z których później internauci wybrali czterech finalistów. Nagrodą główną w konkursie był sprzęt o wartości 25 tys. złotych i wsparcie techniczne LifeTube. Zwycięzcą „Można inaczej” został Jan Gałek – dwudziestopięcioletni prekursor sluckline w Polsce (sport polegający na wykonywaniu tricków na linie zawieszonej między dwoma punktami). Na swoim kanale chce zachęcać widzów do swojej pasji i pokazać im, że ten ekstremalny sport jest, tak naprawdę, dla każdego.

Populacja YouTuberów rośnie w siłę. YouTube nęci wizją popularności. Dodatkowo to miejsce, w którym właściciele kanałów mają wolną rękę co do zamieszczanych treści. Każdego dnia powstaje kilka nowych kanałów, na których ludzie próbują zwrócić uwagę widzów. Konkurencja jest ogromna, a pomysły – coraz ciekawsze.

Aleksandra Supryn