Zawiń się w folię i chudnij

bodywrappingmin - sporteuroJeden z najpopularniejszych zabiegów wyszczuplających i ujędrniających – body wrapping. Wystarczy folia, odpowiedni kosmetyk i trochę wolnego czasu, a efekty widoczne będą już po kilku zabiegach. Na czym polega, jakie rezultaty gwarantuje i jak wykonać go samodzielnie w domu?

Metoda ujędrniania ciała body wrapping powstała w USA w latach siedemdziesiątych. Do dziś znajduje grono zwolenników, co świadczy o jej wysokiej skuteczności. Przebieg zabiegu jest bardzo prosty. Miejsce najbardziej zagrożone cellulitem (uda, pośladki, brzuch) wystarczy posmarować odpowiednim balsamem. Powinien to być kosmetyk skoncentrowany, zawierający dużą dawkę aromatów: cynamonowego, kofeinowego czy goździkowego – które są aktywnymi substancjami redukującymi „pomarańczową skórkę”. Następnym krokiem jest owinięcie danej partii ciała przezroczystą folią, a reszta zabiegu właściwie „wykona się sama”. Wystarczy położyć się pod ciepłym kocem i leżeć około sześćdziesięciu minut.

Jakie efekty zapewnia nam body wrapping? Przede wszystkim, co widoczne jest już po pierwszym zabiegu, zyskujemy wygładzoną i napiętą skórę. Ponadto nasze ciało zostaje oczyszczone z toksyn, znika problem z obrzękami, nasz metabolizm zostaje pobudzony, a po regularnym stosowaniu cellulit staje się mniej widoczny. Dodatkowo ubywa nam zbędnych centymetrów w obwodzie uda, czy talii. Brzmi jak magia? Być może, ale efekty zabiegu są potwierdzane (także zdjęciami) przez coraz większą ilość kobiet.

Body wrapping wystarczy stosować dwa razy w tygodniu, a już po miesiącu widoczne będą pierwsze efekty. Długość stosowania zabiegu jest jednak kwestią indywidualną i zależy od zaawansowania problemów skórnych. Niestety nie każdy może poddać się tej metodę. Przeciwskazane są zatory naczyniowe, choroby nerek, żylaki, ostre stany zapalne, dolegliwości sercowe i wysokie ciśnienie krwi. Dyskwalifikujące są również niedawno przebyte operacje.

Body wrapping, mimo że dla niektórych może wydać się metodą dość śmieszną, zapewnia doskonałe rezultaty. Kobiety, które regularnie stosowały ten zabieg, potwierdzają jego efektywność, chwaląc się utratą nawet do 10 centymetrów w obwodzie talii. „Owijanie” jest tanie, szybkie i skuteczne – może warto je wypróbować? Dla chętnych mała pomoc:

 

{youtube}_BI8FCyqgCY|600|450|0{/youtube}

Anna Kukiełka, fot. www.koerperwickel.at

ZOSTAW ODPOWIEDŹ