Wypalenie zawodowe – choroba XXI wieku

Coraz więcej osób dotyka syndrom wypalenia zawodowego. Tzw. „syndrom burnout” często jest nazywany chorobą cywilizacyjną XXI wieku. Kogo może dotknąć ten problem? I jak z nim walczyć?

www.behance.net 

Wypalenie zawodowe to stan fizycznego, emocjonalnego i umysłowego wyczerpania. Przejawia się najczęściej poprzez chroniczne zmęczenie, brak poczucia własnej wartości, rozdrażnienie i zupełną niechęć do pracy.

 

Jakie są objawy?

Wypalenie zawodowe objawia się zwykle utrzymującą się długą niechęcią do pracy – wychodzeniu do pracy towarzyszy złość, zdenerwowanie, w samej pracy zaś pojawia się niechęć do wykonywania codziennych obowiązków, rzutująca bezpośrednio na jakość pracy. Pojawia się także syndrom chronicznego zmęczenia – nawet po spokojnym weekendzie, podczas którego organizm powinien się zregenerować, nadal jesteśmy zmęczeni, jak po całym tygodniu pracy. Innymi słowy – organizm w ogóle się nie regeneruje. W pracy izolujemy się, zarówno od współpracowników, jak i od klientów. Często dochodzi wtedy do napięć mięszy współpracownikami, pojawia się agresja werbalna. Pracownik, mający objawy wypalenia zawodowego, staje się drażliwy, unika kontaktu ze światem, spada mu pewność siebie i nie zauważa wartości własnej pracy.

 

Jak sobie z tym radzić?

Po pierwsze – trzeba oddzielić życie prywatne od zawodowego. Choć jest to trudne, nie warto przynosić problemów z pracy do domu. Osobom cierpiącym na syndrom wypalenia zawodowego potrzebny jest przede wszystkim relaks i wypoczynek, dlatego pracę i wszelkie problemy z nią związane trzeba zostawić w domu. Mówiąc o relaksie, koniecznie należy wspomnieć o umiejętnym zarządzaniu wypoczynkiem. Odpowiednia długość snu to podstawa! Nie warto się także przepracowywać. Wiadomo – są sytuacje, gdy musimy zostać w pracy po godzinach, ale postarajmy się by były to absolutne wyjątki. To właśnie zbyt duża ilość godzin pracy w dużej mierze prowadzi do wypalenia. W samej pracy pamiętajmy o przerwach – nie spędzajmy całych 8 godzin przy biurku. Zróbmy przerwę, chociażby po to, aby przejść się po korytarzu. To naprawdę pomaga!

 

Znajdź hobby i rozwijaj się

Znajdź sobie nowe ciekawe zajęcie. Coś, co zajmie Cię na tyle, byś nie myślał non stop o pracy. Praca bowiem, nawet wymarzona, to nie wszystko. Także poza pracą warto mieć coś, co napędza, co tworzy kolejne cele do realizacji. Warto tutaj też wspomnieć o samorozwoju – to także świetnie wpływa na psychikę i pomaga wyjść z dołka. Dlatego warto wybrać się np. na nowe szkolenie podnoszące kwalifikacje albo podszlifować język angielski. W pracy wyznaczaj sobie cele i priorytety – dzięki temu przypomnisz sobie po co właściwie wykonujesz dany zawód. Dążenie do wyznaczonego celu pomoże nadać na nowo sens Twojej pracy.

 

I najważniejsze – uśmiechaj się!

Czasem zwykły uśmiech zupełnie może odmienić dzień. Uśmiechaj się do współpracowników, klientów, znajdź plusy w Twojej pracy i się ich trzymaj. Jednym słowem – staraj się za wszelką cenę myśleć pozytywnie. To jest pierwszy i najważniejszy krok w walce z wypaleniem zawodowym.

 

Agnieszka Głośniewska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ