FSO Warszawa to wszystkim znane auto, produkowane seryjnie w latach PRL-u. Samochód pojawił się na rynku w 1951 roku, a ostatni model tego typu zjechał z taśmy w 1973 roku. Wiemy już, że kultowa marka powraca! Będzie luksusowo i nowocześnie.

Zakończył się etap projektowy legendy polskiej motoryzacji. W danym czasie trwają pracę na podwoziem auta. Powstaje też model w skali 1:1, który będzie można podziwiać już jesienią tego roku.

Producenci zdradzają, że pracują obecnie nad konstrukcją podwozia, silnika i zawieszenia. Płyta podłogowa pochodzi z BMW M5, ale jest nieco przerobiona.

Pomysłodawca projektu wyjaśnia, że silnik ma teraz 507 koni mechanicznych, ale docelowo ma być ich aż 600! Taka moc pod maską to naprawdę coś. Biorąc to pod uwagę, nowa Warszawa najprawdopodobniej będzie rozwijała prędkość do 330 km/h.

Pomysłodawcy pracują również nad przygotowaniem modelu 1:1, aby wyeliminować wszelkie błędy i niedociągnięcia.

Twórcy zaznaczają, że nie chcieli dążyć do przerysowania i renowacji modelu, więc z pierwszego modelu pozostały oryginalne tłoczenia, retro kształty, okrągłe kształty i zgarbiona maska. Wszystko składa się w spójną całość i ma nowoczesne wydanie.

Prototyp nowej Warszawy ma być gotowy za ponad rok. Koszt projektu i jego wykonanie wynosi około 500 tys. złotych. Auto ma być na najwyższym poziomie. Producenci chcą zwrócić uwagę innych krajów na polską myśl motoryzacyjną. Samochodów powstanie kilka, jednak dokładną liczbę zweryfikuje czas i zapotrzebowanie.

{youtube}dECBT_-eyfE|600|450|0{/youtube}

Joanna Łuszczykiewicz, fot. newwarsaw.com