Pierścionek zaręczynowy od Tifanny & Co to klasyka. „Ring of the rings” stał się kultowy i wyznaczył zaręczynowy trend, któremu nie da się zaprzeczyć. Czy firmie Tiffany po raz kolejny uda się wyznaczyć nowy trend ich najnowszą kampanią reklamową?

Świat coraz bardziej otwiera się na kwestie par homoseksualnych. To co kiedyś było nie do pomyślenia, teraz staje się rzeczywistością. Społeczna akceptacja rośnie, a największe i najbardziej rozpoznawalne marki włączają się do dyskusji.

Najnowsza kampania Tiffany & Co „Will you?” również wpisała się w ten dyskurs. Stało się tak, ponieważ legendarna firma jubilerska postanowiła użyć w niej pary tej samej płci. Na zdjęciu widzimy dwóch mężczyzn, siedzących na schodach przed jedną z typowo nowojorskich kamienic.

Co więcej według informacji ELLE.com mężczyźni na zdjęciu to nie modele, ale prawdziwa para, która właśnie się zaręczyła. Taki wybór dodatkowo podkreśla to, że sytuacja nie została jedynie zaaranżowana na potrzeby reklamy, ale jest czymś naturalnym i mającym swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.

„W dzisiejszych czasach droga, która prowadzi do małżeństwa jest nielinearna. Prawdziwa miłość może zdarzyć się więcej niż raz w życiu, a same historie miłosne przybierają różne formy” – powiedziała Linda Buckley, wiceprezes PR-u Tiffany’ego. Ważne jest również to, że firma nie próbuje wywołać swoim wyborem sensacji. Umieszczenie w kampanii homoseksualnej pary jest dla nich tak samo naturalne jak pokazywane od lat obrazy szczęśliwych żeńsko-męskich par.

W związku z nieustannie rozszerzającym się prawem małżeńskim dla par homoseksualnych skierowanie jednej z kampanii Tiffany’ego do takich par było wyborem wręcz zdroworozsądkowym. Małżeństwo między osobami tej samej płci jest już legalne w 20 krajach, a wiele innych dyskutuje nad ich legalizacją.

Tiffany & Co nie jest oczywiście pierwszą wielką firmą, która wspiera równość w kwestii małżeństwa. Wśród popierających i broniących znajdziemy również: Starbucks’a, Nike, Oreo, Microsoft oraz słynne domy towarowe Macy’s i JC Penny. Ponadto wiele z nich (pomimo że spotykały się z krytyką) wykorzystywało już w swoich kampaniach pary homoseksualne. Między innymi wspomniane wcześniej domy towarowe czy firma Banana Republic (2012) i London Fog (2014). Większość z nich tłumaczy przeciwnikom tych kampanii, że chodzi im o odzwierciedlenie tego, jak współcześnie żyjemy w szczery i prawdziwy sposób.

Miejmy więc nadzieję, że takie działania pozwolą zwiększyć akceptację społeczną, a pary homoseksualne w końcu przestaną być traktowane jak wyjątek i kontrowersja.

Aleksandra Supryn