Spódnice i dla „gruszek”, i dla „chłopczyc”
Figura idealna nie istnieje. Dzięki różnym fasonom spódnic w łatwy sposób możemy zatuszować wady i ukazać zalety. Spódnice mogą nadać sylwetce bardziej kobiecy kształt, bądź ukryć zbyt masywne uda i szerokie biodra. W zależności od tego jaki masz typ figury, dobierz dla siebie spódnicę idealną, a twoja figura również się taka stanie.
Spódnica rozkloszowana, szyta z koła, pasuje do dwóch typów kobiecej sylwetki. Mogą ją nosić zarówno tak zwane chłopczyce, czyli kobiety, które nie mają wyraźnie zarysowanej talii i dość wąskie biodra oraz kobiety o pełnych biodrach i udach, czyli tak zwany typ klepsydry bądź gruszki. Te pierwsze dzięki rozkloszowanej spódnicy nadadzą swojej sylwetce bardziej kobiecych kształtów, dzięki dopasowaniu w talii i rozszerzającemu się dołowi. Natomiast te drugie będą mogły ukryć pod spódnicą uszytą z koła zbyt obfite uda i biodra.
Spódnice w kształcie litery A lub, tak zwane trapezowe również sprawdzą się u tych pań, które mają masywniejszą dolną część ciała. Tego rodzaju spódnice dobrze jest wybierać wzorzyste, na przykład w duże kwiaty i gładką bluzkę. Duże wzory odciągną uwagę od ud, które chcemy ukryć. Spódnice w kształcie litery A sięgają zwykle w pół kolana, dlatego zakrywając uda, ładnie eksponują łydki.
Spódnica ołówkowa to najbardziej klasyczny krój spódnicy. Pasuje w zasadzie do każdej kobiecej sylwetki, ale należy ją uważnie łączyć z górą. Kobiety, które mają drobne ramiona i mniejsze piersi mogą założyć ozdobną koszulę z bufkami lub drobnymi wzorami i jednolitą spódnicę ołówkową. Wówczas na górze będzie się „działo”, a dół pozostanie stonowany. Kobiety o figurze gruszki powinny wybierać spódnice ołówkowe w jednolitych, ciemnych kolorach i do nich wybierać koszule wzorzyste bądź gładkie, ale w kontrastowych kolorach.
Spódnice maxi również pasują do większości sylwetek. Tego rodzaju spódnice lubią wybierać te panie, które szczególnie wstydzą się swoich nóg. Od kilku sezonów długie spódnice są bardzo modne, dlatego panie, które mają tęższą figurę nie muszą się obawiać, że będą niemodne. Zwykle spódnice maxi kojarzą się z lekkimi materiałami, które zakładamy chętnie latem. Jednak w sezonie zimowym możemy wybrać ciepłe spódnice wełniane, bawełniane lub dresowe, założyć je do grubych rajstop i swetra bądź bluzy, jeśli preferujemy bardziej sportowy styl.
Bawełniane spódnice maxi są bardzo wygodne i niezobowiązujące, świetnie nadają się na weekendowe zakupy bądź wypad do kina. Spódnice rozkloszowane, ołówkowe lub trapezowe wykonane ze szlachetniejszych materiałów niż zwykła bawełna świetnie sprawdzą się w pracy w biurze. Spódnice są świetną alternatywną dla spodni, które pewnie z wygody wybieramy częściej, ale nawet w zimie warto przekonać się do noszenia spódnic i pokazać nogi w fajnych rajstopach.
Karolina Wójtowicz