Speed dating – wyścig uczuć z czasem

Idea szybkich randek chłostana jest ze wszystkich stron. Według krytyków są płytkie, wzmagają kult ciała, deprecjonując jednocześnie osobowość, która w ciągu kliku minut rozmowy nie jest w stanie rozwinąć skrzydeł. Zapędzony do narożnika i wciśnięty w rolę „Czarnego Luda” speed dating ma jednak argumenty by się bronić.

www.mommymethodbirthing.com

Późne popołudnie. Zatłoczony lokal w centrum stolicy. Mieszane pary kobiet i mężczyzn rozsiadły się naprzeciwko siebie, nerwowo oczekując znaku od organizatora. Szybkie wprowadzenie – pięć minut na rozmowę, na dźwięk dzwonka płeć męska zmienia miejsca zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Dostajemy również formularze z miejscem na notatki i zaznaczanie osób, z którymi chcemy się spotkać po zakończeniu zabawy – wzajemne wskazanie oznacza zgodę na przekazanie numerów telefonu.  

Pierwszy sygnał rozpoczyna całą imprezę. Szybko okazuje się, że wizerunek szybkich randek jako specyficznego klubu dla atrakcyjnych inaczej nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości.

Kilkanaście osób wystarcza by odkryć cały przekrój ludzkich charakterów. Jedni wygadani, inni wycofani, z początku wszyscy starają się jednak zrobić dobre wrażenie. Pięć minut, dwie i poł minuty na osobę. Zbyt mało by powiedzieć coś konkretnego, zbyt dużo by rzucać hasłami. Czuję się trochę jak bezrobotny, który stara się zmieścić całe swoje życie na jednej kartce CV. Tu jednak nie ma czasu by się zastanawiać.

Początkowo ambitnie ruszam do przodu, naiwnie myśląc, że w trakcie kilkudziesięciu sekund da się zawrzeć jakąkolwiek prawdę o sobie. Entuzjazm przy autoprezentacji szybko mija, a czas staje się pojęciem względnym – przy niektórych stolikach gna z zawrotną prędkością, przy innych wskazówka zegarka niemal zatrzymuje się w miejscu.

– Lubisz podróżować?

– Uwielbiam.

– A gdzie byłaś ostatnio?

– Wyjechałam do…

Dzwonek.

Tym razem zabrakło kilku sekund.

**********

– Masz w życiu jakaś pasję?

– Jeszcze nie znalazłam.

– A jak szukasz?

– ….

Dzwonek.

Tym razem mogliśmy zakończyć, zanim zaczęliśmy.

*************

Z czasem ogólne podekscytowanie zaczyna ustępować znużeniu. Czy to z braku chęci, czy zwykłej nieśmiałości nie każdy potrafi wyjść poza sztampową triadę

a) gdzie mieszkasz,

b) pracujesz,

c) czym się interesujesz?

Zawrotne tempo zmian partnerów powoduje, że rozmowy zlewają się ze sobą. Odruchowa potrzeba mówienia przy obcej osobie powoduje, że zaczynam czuć przesyt, nadmiar ludzi przytłacza. Dekoncentruje się coraz częściej. 

– Nie lubię schematów, szybko się nudzę, mam potrzebę zmian… – urywam, przeczuwając, że nie jest to najlepsza rekomendacja dla przyszłego chłopaka.

– Mhm – słyszę w odpowiedzi.

********** 

Faceci wokół mnie również zdradzają objawy wyczerpania zdolności intelektualnych.

– Właściwie miałem iść na mecz, ale zabrakło biletów – słyszę bezradne wyznanie przy stoliku obok.

Może pomilczymy? – proponuje w końcu jedna z dziewczyn. Zakładam ręce za siebie, wyciągając jednocześnie nogi do przodu. Co za ulga. Jak dobrze się rozumiemy!

I wiecie co? To była jedna z rozsądniejszych propozycji tego wieczoru.

**********************

Pewnych myśli nie da się zamknąć w 30 sekundach. Gdy mówimy o wzajemnym poznawaniu się, wymianie poglądów, ocenianiu pod kątem pracy, zainteresowań i horyzontów myślowych, speed dating z pewnością zawodzi na całej linii.

Powierzchowność szybkich randek wzięli na warsztat twórcy serialu Family Guy. W jednym z odcinków mierzy się z nią sam Jezus Chrystus. Krótki czas przeznaczony na rozmowy doprowadza do serii krępujących nieporozumień.

Kobieta: Gdzie mieszkasz?

Jezus: Wszędzie. Mam nadzieję, że również w Tobie…

Dzwonek

J: Smakuje Ci to wino?

K: Jest wspaniałe.

J: Tak właściwie to moja krew…

Dzwonek.

******************

Szybkie randki wpisywane są w kulturę instant, która przyzwyczaiła nas do natychmiastowej gratyfikacji. Efekt ma pojawić się tu i teraz. Szybkość staje się głównym atutem, dzięki tej logice fast food zastępuje domowy obiad, SMS wygrywa z tradycyjnym listem, a nawet dłuższym mailem. A błyskawiczne pogawędki wypierają mozolne odkrywanie drugiej osoby.

O ile jednak „fast” w przypadku jedzenia oznacza zazwyczaj bylejakość, o tyle w kwestii randkowania nie jest to już takie oczywiste. Opowiadania o tym, że ludzie podejmują decyzje w sprawie życiowych partnerów na podstawie chłodnej analizy można włożyć między bajki. Tysiące lat ewolucji wykształciły w nas dużo prostsze mechanizmy. Nie racjonalność tylko intuicja, nie namysł a pierwsze wrażenie. Umysł emocjonalny uprzedza ten oparty na żelaznej logice. Emocja poprzedza myśl – ta druga często bywa tylko jej uzasadnieniem. Podjęcie decyzji co do potencjalnych szans drugiej osoby dokonuje się błyskawicznie. Cała reszta to utwierdzanie się we wcześniej podjętym wyborze.

„Czysto logiczne rozumowanie nie daje nam żadnej wiedzy o współczesnym świecie” – powtarzał Albert Einstein. Jeśli chodzi o dobieranie się w pary – z pewnością! W sukurs niemieckiemu fizykowi przychodzą zresztą naukowcy.

W 2005 roku badacze z Uniwersytetu w Pensylwanii przebadali ponad 10 tysięcy osób biorących udział w szybkich randkach. Wnioski? Mimo że wszyscy uczestnicy mieli do dyspozycji trzy minuty, czas potrzebny do podjęcia decyzji wynosił zaledwie… 3 sekundy. Mężczyźni kierowali się ku szczupłym, młodym i atrakcyjnym dziewczynom, wzrokowcami okazały się również kobiety, które wskazywały w swoich wyborach na „fizycznie atrakcyjnych, wysokich, młodych, dobrze zbudowanych” facetów. Do podobnych wniosków doszli naukowcy, którzy pochylili się nad analogicznymi sesjami w Edynburgu.

Jeżeli do oceny wystarcza nam mgnienie oka, resztę czasu wykorzystajmy na poznawanie kolejnych osób, zamiast marnotrawić go na jałowe dyskusje. Bez szukania sensu. Bo przecież „miłość to właśnie to, co nielogiczne” – jak twierdzi Milan Kundera.

Koniec końców instynkt okazuje się silniejszy. Szybkie randki nie udają, że jest inaczej, wręcz hołdują temu przekonaniu. Jak można wyczytać z licznych for internetowych – z sukcesami.

____________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszegosklepu internetowego.


ZOSTAW ODPOWIEDŹ