Popek u Wojewódzkiego: Koka, wóda, kupa siana

Popek u Wojewódzkiego: Koka, wóda, kupa siana

Kilka miesięcy temu Popkowi cofnięto europejski nakaz aresztowania, dzięki czemu w końcu mógł przyjąć zaproszenie Kuby Wojewódzkiego. Poza nim w programie wystąpił raper Sobota, producent muzyczny Matheo oraz aktor Paweł Domagała.

popek u wojewodzkiegoJuż sama zapowiedź gości nie pozostawiła złudzeń co do tego, kto będzie główną gwiazdą programu. Kontrowersyjny raper, który niedawno zaczął brać udział w walkach KSW, wzbudza zainteresowanie zwłaszcza ze względu na swój wygląd – wytatuowane ciało i gałki oczne oraz charakterystyczne blizny na twarzy, które sam sobie zrobił.

– Popka cenię za prawdę, za szczerość, za słowa. Nie spotkałem jeszcze osoby, która by go nie znała, za wyjątkiem mojej sąsiadki. Zapytała mnie, kto będzie moim gościem. Powiedziałem, że Popek. Odpowiedziała: tak, znam, oglądam ten serial o młodym papieżu. Ostatnio okazało się, że Popek potrafi też gotować. Czytałem jego przepis na kawę: będzie mocniejsza, jeśli zamiast cukru dosypiesz kokainy – zapowiedział Popka Wojewódzki.

Zanim jednak rozpoczął się wywiad z raperem, Kuba szybko przeprowadził rozmowę z Pawłem Domagałą.

– Paweł, jeszcze parę zdań, zanim przyjdzie ktoś naprawdę ważny – zwrócił się do aktora. To żart! Ale wiesz, że na tej widowni co najwyżej jedna osoba przyszła tu dla ciebie? Proszę, nie zapominajcie o Pawle. Przyszedł, coś tam mówił, może go wytnę – żartował Wojewódzki. Prowadzący nie ukrywał, że nie tylko Domagała, ale również Sobota i Matheo, będą jedynie tłem dla Popka.

– To wielki zaszczyt. Pojawiły się pewne komplikacje, jak miałeś być poprzednim razem. Okazało się, że masz wysokie wymagania finansowe. Matheo, szanuję cię za to co zrobiłeś dla polskiej muzyki, ale, panowie, będzie trzy do jednego jeśli chodzi o pytania do was i do Popka. Będziecie takim Domagałą. Patrzcie, siedzi w kącie, nic nie mówi, żałuje, że przyszedł. Popek, czy ty kiedyś pobiłeś dziennikarza w trakcie wywiadu? – zaczął Wojewódzki.

– Wiele razy. Nie, nie zdarzyło mi się jeszcze. Nie zdarzyło się i nie zdarzy. A właśnie, Różal chciał podziękować za to siano, co mu dałeś – uspokoił raper.

W ten sposób Popek nawiązał do jednego z ostatnich odcinków programu. Gościem Wojewódzkiego był wtedy Marcin Różalski, który przygotowuje rapera do walki z Mariuszem Pudzianowskim na gali KSW. Wojewódzki dał Różalskiemu 100 tysięcy złotych w zamian za możliwość pobicia go na wizji.

Popek przekonywał w programie, że Różalski dobrze go przygotował i zamierza wygrać tę walkę.

– Nie tylko jest szansa, ja go zbiję. Ja bym chciał, żeby to trwało niecałe 20-30 sekund. Ale, mówiąc realnie, będzie jak będzie. Możecie na mnie liczyć. Wiem, że jest fajny przelicznik na mnie, stawiajcie, wygracie dużo pieniążków. Jestem mega szczęśliwy, że wróciłem do sportu. Co roku będę miał przynajmniej jedną walkę. Nadal będę szalonym artystą garażowym, ale cieszę się, że wróciłem do żywych. Jestem trzeźwy. Teraz też. Nawet kokainy nie będzie. Koka, wóda, kupa siana. Czyli ja. To ja. Mam córkę, która ma 6 lat i wie, że ja nagrywam w garażu. Moja córka wie, że jestem królem Albanii, ale zna może ze dwie piosenki – mówił w programie.

Popek powiedział, jak jego zdaniem dojść do sukcesu i porównał się do prowadzącego program twierdząc, że tylko inteligentna osoba może udawać debila.

– Uczyć się na moich błędach. Obrać sobie cel i wierzyć bardzo mocno w siebie. Skończyłem tylko szkołę podstawową, ale wiarą w siebie doszłem do programu Kuby Wojewódzkiego. Wiesz, jak patrzę na ciebie, to myślę, że tylko inteligentna osoba może udawać debila w telewizji. Jestem z siebie dumny, że wszystko osiągnąłem wiarą w siebie. Zatrzymała mnie wczoraj policja i mówią: a, Gang Albanii nas rozjebał. Jechałem stówą i na podwójnej ciągłej wyprzedzałem auto. Nic wielkiego. No to mnie puścili – stwierdził raper.

W rozmowie nie mogło zabraknąć tematu wizerunku rapera. Popek nie potrafił do końca wyjaśnić, dlaczego oszpecił swoją twarz. Zapowiedział natomiast, że zamierza teraz ‘pójść w normalność’.

– Ja robię rzeczy, nie zawsze zastanawiam się, dlaczego. To jest silniejsze ode mnie. Jak swoją mordę oglądam na Youtube, zadaję sobie pytanie, dlaczego? Ja się tego boję, nie robię tego pod publiczkę. Myślę, że tak wylewałem żal za Polską, połączony z wódą. I chciałem se mordę ciąć i wyglądam jak wyglądam. Płacę gościowi z Australii kupę kasy, on przyjeżdża do mnie do domu i mi to robi, a ja się potem zastanawiam, dlaczego. W Anglii jest taka chujowa pogoda, że płakać się chce, dostałem depresji. Ale wróciłem do kraju jako artysta, czego mogę chcieć więcej? Na pewno teraz będzie troszku inaczej. Teraz mam swoje pięć minut, jeśli tego nie wykorzystam, to skończę pijany w jakimś garażu, kumple spierdolą na pewno. Chcę teraz iść w normalność. Mam duszę takiego partyboya, ale mam też dużo obowiązków: sport, koncerty, na widowni siedzi moja kochana dziewczyna Kasia. Ja naprawdę to zrobię. Myślę, że będę starał się iść prosto. Często płaczę, najczęściej przy swojej muzyce. Przy bluesowych kawałkach. Jak pisałem refren do „Prawdziwych Dam”, przy takich chwilach – mówił raper i na koniec podsumował swoją działalność – Ja nie piszę piosenek, kokaina pisze za mnie.

______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

Już sama zapowiedź gości nie pozostawiła złudzeń co do tego, kto będzie główną gwiazdą programu. Kontrowersyjny raper, który niedawno zaczął brać udział w walkach KSW, wzbudza zainteresowanie zwłaszcza ze względu na swój wygląd – wytatuowane ciało i gałki oczne oraz charakterystyczne blizny na twarzy, które sam sobie zrobił.

– Popka cenię za prawdę, za szczerość, za słowa. Nie spotkałem jeszcze osoby, która by go nie znała, za wyjątkiem mojej sąsiadki. Zapytała mnie, kto będzie moim gościem. Powiedziałem, że Popek. Odpowiedziała: tak, znam, oglądam ten serial o młodym papieżu. Ostatnio okazało się, że Popek potrafi też gotować. Czytałem jego przepis na kawę: będzie mocniejsza, jeśli zamiast cukru dosypiesz kokainy – zapowiedział Popka Wojewódzki.

Zanim jednak rozpoczął się wywiad z raperem, Kuba szybko przeprowadził rozmowę z Pawłem Domagałą.

– Paweł, jeszcze parę zdań, zanim przyjdzie ktoś naprawdę ważny – zwrócił się do aktora. To żart! Ale wiesz, że na tej widowni co najwyżej jedna osoba przyszła tu dla ciebie? Proszę, nie zapominajcie o Pawle. Przyszedł, coś tam mówił, może go wytnę – żartował Wojewódzki. Prowadzący nie ukrywał, że nie tylko Domagała, ale również Sobota i Matheo, będą jedynie tłem dla Popka. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ