Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy, jak ważną rolę odgrywają zapachy. Owszem jeśli chodzi o perfumy poświęcamy dużo czasu, by starannie dobrać takie, który usatysfakcjonują nas i otoczenie. Jednak zdecydowanie rzadziej zastanawiamy się nad pachnidłem, które zadowoliłoby nasz organizm!

Wszystkie aromaty są ważne. Zapach domowego obiadu po powrocie do domu, letniego wieczoru, który zapowiada samotną herbatę na tarasie czy woda po goleniu, którą czujesz wtulając się w szyję swojego chłopaka po długim okresie rozłąki, wprowadzają w twoim umyśle błogi stan. Sprawiają, że nasuwają się myśli, wspomnienia. Obcowanie z zapachami, które kojarzymy z przyjemnością, wpływają na nasze uczucia. Maja znaczący wpływ na samopoczucie, wydolność organizmu czy zdolność koncentracji.

Aromaterapia polega na leczeniu za pomocą olejków eterycznych, czyli ciekłych, lotnych substancji zapachowych znajdujących się w specjalnych komórkach tkanki wydzielniczej roślin. Historycznie towarzyszyła człowiekowi od zarania dziejów. Najwcześniejsze wzmianki o używaniu zapachów pochodzą z czasów sumeryjskich, czyli okresu około 3000 lat p.n.e. Psychosomatyczny wpływ woni już w starożytności był znany i cieszył się dużym uznaniem w Chinach, Indiach, Egipcie, Grecji czy Rzymie.

Jak wybrać olejek?

Olejki odpowiednio dobrane i zastosowane mają korzystny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne. Mogą być podstawowym środkiem leczniczym w stanach długotrwałego przygnębienia, rozdrażnienia, stresu i przemęczenia. Dobieramy je w zależności od potrzeb. Możemy dopasować do schorzenia, stylu, charakteru. Inny wybierzemy zimą, inny latem. Posługując się zmysłem węchu wybieramy zapach, który w danym momencie wydaje się nam przyjemny. W zależności od nastroju i samopoczucia przypasują nam inne zapachy. Ważna rolę odgrywa wrażliwość, wyczucie, intuicja. Olejek wąchany prosto z butelki będzie pachniał inaczej niż ten już użyty w saunie. By najlepiej poznać zapach zaleca się posmarować olejkiem pasek zapachowy lub koniuszki palców, które podczas wąchania należy pocierać o siebie koło nosa.

Jak stosować?

Aromatyczne krople możemy dodać do kąpieli w wannie lub jaccuzi. Mogą posłużyć jako olejek do masażu. Bóle głowy spowodowane nadmiernym przeciążeniem psychicznym zlikwidujemy przez rozsmarowanie na skroniach wyciągu z bazylii. Lekiem na bezsenność będzie balsam mandarynkowy. Możesz skropić nim swoją poduszkę lub kaloryfer, którego ciepło rozprowadzi aromat po całym pokoju. Przy pomocy miski z gorącą wodą możemy zrobić domowe inhalacje lub wilgotne okłady. Można podejść do tego bardziej alternatywnie i lizać sobie dłoń posmarowaną olejkiem z mięty pieprzowej. Taki rytuał pozwoli odetkać drogi oddechowe. Co prawda większości esencji nie można stosować doustnie, ale mięta stanowi wyjątek. Właściwe dawkowanie jest istotne także w stosowaniu zewnętrznym. Nie zaleca się skrapiani skóry rozcieńczonymi olejkami.

Aromaroom

W niewielkich pomieszczeniach wystarczy małe naczynie wypełnione ciepłą woda i kropelkami olejku. W pokojach o metrażu powyżej kilkunastu metrów zaleca się używanie kominka zapachowego, w którym woda z olejkiem podgrzewana jest za pomocą świeczki. Słowo kominek jest pojęciem względnym. Takie naczynia mają dzisiaj ciekawy design, którego nie powstydziłoby się nawet najbardziej ekskluzywne wnętrze. Jeśli chcesz wprowadzić do mieszkania nutę zmysłowości użyj kadzidełka bambusowego. Można wybrać ulubiony zapach, jednak zawsze będzie wyczuwalna domieszka drewna sandałowego, które wraz z żywicą oblepia cienkie pałeczki. Fajnym rozwiązaniem są pot-pourri, czyli mieszanki płatków, liści i  suszonych owoców nasączonych wonnymi olejkami. Taka kompozycja nie tylko aromatyzuje twoje wnętrze, ale i przyprawi je charyzmą. W pomieszczeniach najlepiej sprawdzają się zapachy delikatne. Zbyt intensywne mogą wywołać efekt odwrotny do zamierzonego, czyli bóle głowy i złe samopoczucie. Podobnie jak perfumy, olejki ujawniają całą swoją moc dopiero w zestawieniu z innymi zapachami.

Które wybrać?

Jeśli chcemy jedynie odświeżyć swoją przestrzeń, nadać jej nowego charakteru, możemy kupić zwykły olejek zapachowy. Jest on bardzo tani i dość wydajny, a wybór jest ogromny. Za ich pomocą nadasz pomieszczeniu woń wiosennego wiatru, afrodyty, pinacolady lub czekolady. Zimą mgiełka grzanego wina i palonego drewna zrobią z twojego salonu Krupówki.

Jeśli jednak przydałaby nam się terapia, trzeba zakupić olejki stuprocentowe. Niestety tutaj wybór jest mniejszy, bo naturalne zapachy są nietrwałe i bardziej surowe. W przypadku mieszanek najważniejszy jest ten bazowy, zwykle wymieniany jako pierwszy. Dokładnych informacji na temat somatycznych walorów tych cieczy należy szukać w literaturze. Każda esencja może poszczycić się kilkoma znamienitymi właściwościami. Wiele z nich działa antystresowo, antyseptycznie, przeciwzapalnie. Oto przykładowe zastosowania:

Olejek sosnowy łagodzi objawy przeziębienia, grypy, anginy, zapalenia zatok, kataru czy kaszlu. Kajeputowy ma działanie przeciwbólowe, rozrzedzające śluz, rozluźnia także mięśnie. Koperkowy działa bakteriobójczo i łagodzi dolegliwości układu pokarmowego. Olejek lawendowy daje ukojenie przy bólach menstruacyjnych. Jaśminowy jest doskonałym afrodyzjakiem. Arcydzięglowy działa rozgrzewająco. Olejek z róży lub geranium wspomaga gojenie ran, odstręcza owady. Ten z drzewa herbacianego zmniejszy swędzenie i obrzęki. Olejek cytrynowy obniży gorączkę i poprawi nastrój. Nie ma na co czekać! Wypełnij swoją apteczkę zapachami.