Pierwszy w Polsce magazyn o jodze

SE: Kto pisze teksty do magazynu. Czy to są zwykli dziennikarze, czy osoby które znają się na jodze?medytacja sporteuro

Y&A: Przede wszystkim osoby związane z jogą. Stawiamy na profesjonalistów. Chcemy aby poszczególne działy były tworzone przez osoby, które są specjalistami z danej dziedziny. Dziennikarzy potrzebujemy do korekty i opracowania tekstu pod kątem stylu. Jest to pismo na licencji, więc część tekstów pochodzi z wydań brytyjskich. W przypadku pierwszego wydania jest to ok 50 % i mamy nadzieje, że z każdym wydaniem proporcja ta będzie się zmieniać na rzecz tekstów pisanych w Polsce.

 

SE: Trafiłyście panie w niszę rynkową. Nie ma na polskim rynku drugiego czasopisma o jodze. Nie obawialiście się, że może jest jakiś powód, dla którego go nie ma?

Y&A: Nie mieliśmy żadnych obaw, traktowaliśmy to wręcz jako niedopatrzenie rynkowe. Mamy niesamowity odzew od czytelników, cieszą się, że w końcu nasz magazyn jest dostępny po polsku, jesteśmy zatem optymistycznie nastawieni.

SE: Czasopismo ma dość szczególny papier. Dlaczego zdecydowaliście się na taki niestandardowy wygląd pisma?

Y&A: Jest to działanie bardzo zamierzone. Papier, z którego tworzone są nasze magazyny jest ekologiczny, pochodzący z recyclingu. Chcieliśmy, żeby nasz produkt był spójny, papier wpisuje się w konwencję bycia eko.

SE: Czy w Polsce ludzie wierzą, że joga jest filozofią życia czy raczej podążają za sztucznie wygenerowaną modą?

Y&A: Joga zyskuje w Polsce co raz większą popularność. Jeżeli nawet ktoś traktuje jogę jako zestaw ćwiczeń fizycznych, które pozwalają poczuć mu się dobrze, to nie ma w tym nic złego. Poszerza się także grono świetnych nauczycieli jogi, którzy zachęcają do poznania głębi jogi. Nawet jeśli jest w tym odrobina snobizmu, to jest to zdrowy snobizm. Bo jeśli ktoś pójdzie nawet ze względów mody i już po pierwszych zajęciach poczuje się fantastycznie, to potem jest już praktykującym entuzjastą. Poza tym, 70% ćwiczeń w gabinetach rehabilitacyjnych, to ćwiczenia z jogi . Tysiącletnia tradycja, sprawdzona na wielu pokoleniach pokazuje, że to po prostu działa – na kręgosłup, na stawy, na rozciągnięcie, sylwetkę, poczucie lekkości…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ