Wszyscy się czegoś boją i nie ma w tym nic złego. To nieodłączny element ludzkiej egzystencji. Paniczny strach przed pająkami, ciemnością, czy zamkniętymi pomieszczeniami to fobie popularne, które dotykają większość społeczeństwa i nie powodują zdziwienia. Problem pojawia się wtedy, kiedy nasza fobia jest zupełnie irracjonalna i dotyczy… masła orzechowego! Oto kilka najbardziej nieprawdopodobnych fobii.

Dromofobia, czyli irracjonalny strach przed przechodzeniem przez ulicę. Lęk wiąże się silnie z podróżowaniem i niechęcią do pasów. Dotknięci fobią boją się nawet myśli o wyjeździe spoza bezpiecznego i znanego im miejsca.

Gefyrofobia – specyficzna odmiana lęku wysokości.  Paniczny strach przed przechodzeniem przez most. Osoby dotknięte fobią usilnie unikają dróg prowadzących przez przeprawy prowadzące nad rzeką czy wąwozem.  Co ciekawe, wielu dotkniętych tym zaburzeniem nie ma klasycznego leku wysokości.

Skopofobia – przypadłość ta charakteryzuje się obsesyjną obawą przed byciem obserwowanym. Osoby cierpiące na tą przypadłość potrafią całymi dniami przebywać w pomieszczeniach ze szczelnie zasłoniętymi oknami, aby zmniejszyć do minimum możliwość bycia obserwowanym.

Hafefobia, czyli obsesyjny lek przed dotknięciem drugiej osoby. Osoby zmagające się z tą fobią, boją się każdej formy kontaktu cielesnego z ludźmi, co prowadzi do silnych zaburzeń w kontaktach międzyludzkich.

Mizofobia – polega na unikaniu miejsc stanowiących źródło zanieczyszczenia. Osoby odczuwają strach przed zabrudzeniem, jak również przed zakażeniem się. Obsesja silnie wiąże się z natręctwami – najczęściej z nieuzasadnionym, ciągłym myciem rąk.

Paruresis – lęk przed korzystaniem z publicznych toalet. Istnieje wiele postaci tej fobii. W wersji łagodnej przejawia się jako obawa przed oddaniem moczu w obecności innej osoby. W skrajnych – ludzie nie mogą skorzystać z toalety we własnym domu, kiedy ktoś w nim jest, gdyż boją się, że ktoś je usłyszy.

Basifobia – wiąże się z atakiem paniki i strachu przed chodzeniem. Osoby cierpiące na tę fobię są zmuszone do konfrontacji z ich strachem każdego dnia. Pomimo, iż brzmi to śmiesznie – taki lęk towarzyszy coraz większej ilości osób.

Pekkatofobia –  obawa przed popełnieniem grzechu. Osoby dotknięte lekiem cały czas się kontrolują, aby nie zrobić czegoś społecznie nieakceptowalnego. Nawet w czasie odpoczynku wydaje im się, że robią to nieodpowiednio. Prowadzi to do ciągłego zmęczenia, gdyż chorym towarzyszy poczucie złego wypełniania obowiązków.

Przyczyną fobii może być właściwie wszystko. Większość z nich ma swój początek w dzieciństwie i towarzyszy w życiu dorosłym, często nasilając swoje objawy. Do posiadania fobii przyznaje się około 10% światowej populacji, w większości kobiety.

Aleksandra Maleszewska-Tomala