„Pazdan na BALu”. Piłkarz oburzony wykorzystaniem wizerunku

Michał Pazdan jest wściekły i ma do tego pełne prawo. Warszawski klub posłużył się jego wizerunkiem i zachęcał gości, by przyszli na imprezę, na której miał się pojawić piłkarz. 

michal pazdan na balu

Pazdan miał być głównym gościem wydarzenia w warszawskim klubie „BAL”.  Okazuje się, że do wydarzenia „Pazdan na BALu” nie dojdzie. Główna gwiazda nigdy się tam z resztą nie wybierała. Piłkarz, który w ostatnim czasie stał się bardzo popularny, o całej sprawie nic nie wiedział. Wydarzenie cieszyło się dużym powodzeniem do momentu, gdy o sprawie dowiedział się sam piłkarz. Pazdan zapowiedział, że wykorzystaniem wizerunku bez jego zgody zajmą się teraz prawnicy.

Znowu nie o piłce, niestety. Oświadczam, że pierwsze słyszę o jakiejś imprezie pt. „Pazdan na BALu”. To wszystko nieprawda, Pazdan na żaden bal się nie wybiera, a sprawa zostanie wkrótce wyjaśniona przez moich prawników. Zupełne nieporozumienie – napisał na Facebooku piłkarz.

Menagerowie klubu odpowiedzialni za organizację imprezy przez jakiś czas nie odpowiadali, aż w końcu zdecydowali, że za 'pomyłkę’ oskarżą osoby trzecie.

Chcielibyśmy przeprosić wszystkich zainteresowanych za wczorajsze zamieszanie związane z eventem „Pazdan na Balu”. Pełną winę za wynikłą niezręczną sytuację ponoszą osoby trzecie, które wprowadziły nas w błąd i postawiły zarówno nas jak i pana Michała Pazdana w niekorzystnym świetle. Szczególnie chcielibyśmy przeprosić pana Michała Pazdana, który w żadnym momencie nie był świadomy całej sytuacji i nie udzielił zgody na wykorzystanie jego wizerunku, ani nie zgodził się na wzięcie udziału w evencie – czytamy na fanpage’u klubu.

– Dobrze wybroniliście sytuację. Zupełnie jak Pazdan:)

– ugadane na 50% – wy chcieliście, ale on nie – komentują internauci

Współwłaścicielami  BALu są youtuberzy „Abstrachuje”, którzy ostatnio otworzyli również bar OM NOM NOM. Do swoich lokali często zapraszają też znane osoby.

_________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ