Opiekunka Villas żąda 50 tysięcy!

Elżbieta B. zajmowała się Violettą Villas w ostatnich latach jej życia. Mimo tego, że od jej śmierci minęły już cztery lata, sprawa „opiekunki” nadal pozostaje w toku. Syn Villas, Krzystof Gospodarek walczy o swoje prawa i zarzuca kobiecie znęcanie się nad jego matką. Biegli faktycznie odkryli na ciele Villas liczne dowody na to, że piosenkarka była bita, głodzona i zaniedbana. Elżbieta B. miała celowo doprowadzić ją do takiego stanu, tak aby została przekazana jej fortuna po Villas. Podpis został złożony na dokumencie, który sprzyja Elżbiecie B., jednak prokuratura uznała, że piosenkarka w czasie podpisywania dokumentu nie była świadoma swojej decyzji. Wtedy dom w Lewinie Kłodzkim przeszedł w posiadanie syna Villas, a Elżbieta B. trafiła do więzienia. Postanowiła jednak się nie poddawać i pozwać Krzysztofa Gospodarka. Następnie sąd w Kłodzku uznał, że „opiekunka” ma rację i pozwolił jej w nim mieszkać. Obecnie Elżbieta B. utrzymuje wersję, że jest gotowa opuścić dom pod warunkiem uiszczenia opłaty w wysokości 50 tysięcy złotych, za rzekomo poniesione wydatki. Jednak pan Krzysztof jak i cała okolica wie, że Elżbieta B. doprowadziła dom piosenkarki do ruiny. Obecnie kobieta znajduje się pod stałym dozorem policyjnym, w areszcie domowym. Kolejny jej proces zaplanowany jest na czerwiec – będzie dotyczył fizycznego i psychicznego znęcania się nad piosenkarką.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ