27 lutego w Łodzi odbędzie się koncert „Artyści Przeciw Nienawiści” zorganizowany przez Dodę oraz jej współpracowników. Artystka chciałaby, aby muzyka połączyła Polaków niezależnie od dzielących ich różnic. Jednak wielu muzyków wycofało się ze wspólnego grania. Co się stało?

Historyczne spotkanie kilkudziesięciu polskich artystów na jednej scenie

Doda jest pomysłodawczynią koncertu „Artyści przeciw nienawiści”. Ta idea zrodziła się po tragicznym ataku na prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Na apel artystki, aby zorganizować koncert ponad wszelkimi podziałami odpowiedziało mnóstwo gwiazd. Jednak wielu z nich wkrótce się wycofało. Jaki była powód ich rezygnacji?

Wielu muzyków wycofało się z koncertu „Artyści Przeciw Nienawiści”. Dlaczego?

Koncert, w którym ponad podziałami, zaśpiewają jednym głosem przeciwko mowie nienawiści. Ramie w ramię, ręka w rękę chcą wspólnie dać wyraz swojego sprzeciwu wobec narastającej wrogości i podziałom, pokazując tym samym, że nieważne jaką muzykę grasz, kim jesteś, na kogo głosujesz – trzeba nauczyć się bycia razem i wzajemnego szacunku. 

Jednak wiele gwiazd wycofało się z udziału w koncercie. Dlaczego?

Było bardzo wielu artystów zanim padła data, która zdziesiątkowała naszą drużynę, ale nadal tych artystów  jest bardzo dużo – mówiła Doda w rozmowie z „Party”.

Więc nie ma czego się obawiać!

„Reżyser z dyrektorką Małgorzatą Potocką dwoją się i troją, aby wszystkich zmieścić na scenie i żeby każdy miał swój udział, nawet mały, ale żeby był. To jest najważniejsze, żebyśmy wszyscy razem zaznaczyli na scenie swoją obecność i stworzyli historyczny moment, bo nie przypominam sobie takiej sytuacji, aby polscy artyści niezależnie od telewizji, patronatów, finansów stanęli razem. Nie chcieliśmy patronatu żadnego miasta, bo nie chcieliśmy upolityczniać koncertu” – mówiła piosenkarka.

———————————————————————————————

Źródło zdjęć: pl.wikipedia.org