Monika Kuszyńska pokazała zdjęcie, jak jeździ na rowerze!

Monika Kuszyńska urodziła drugie dziecko! Artystka pokazała wyjątkowe zdjęcie

Monika Kuszyńska w lutym 2017 roku po raz pierwszy została mamą. Piosenkarka urodziła chłopca Jeremiasza. Kilka dni temu powitała na świecie córeczkę Kalinkę. Gwiazda radosną nowiną podzieliła się z fanami oraz pokazała piękne zdjęcie. 

Monika Kuszyńska urodziła drugie dziecko! Artystka pokazała wyjątkowe zdjęcie

Monika Kuszyńska 15 lutego 2017 roku urodziła pierwsze dziecko. Radosną nowinę przekazał jej mąż Jakub Raczyński. Mężczyzna zdradził wtedy, że na świat przyszedł chłopiec. Małżeństwo nazwało go Jeremi. Dzisiaj chłopiec ma siostrzyczkę Kalinkę! 

Tym razem to artystka jako pierwsza podzieliła się z fanami swoim szczęściem. Podziękowała również personelowi szpitala za opiekę. 

„Tydzień temu urodziła się śliczna dziewczynka

❤️Nasza Kalinka❤️

Chcielibyśmy ogromnie podziękować całej obsadzie nocnego dyżuru z 11 na 12 grudnia „Bloku Porodowego I” w ICZMP w Łodzi. Szczególne podziękowanie dla wspaniałego dr n. med. Stanisława Sobantki❤️ Dziękujemy również całemu oddziałowi Położnictwa, Perinatologii i Ginekologii ICZMP.

Uściski dla dr n. med. Marleny Berner-Trąbskiej (prowadzącej ciążę) oraz Ireny Rychty – cudownej położnej?” – napisała Monika Kuszyńska.

„Gratulacje dużo zdrówka dla mamy i maleństwa? oraz zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia ??”,

„Gratuluje!!! Wspaniała wiadomość. Wielu niezapomnianych chwil! Zdrowia i radosnego życia dla Maluszka!” – komentowali internauci.

My również dołączamy się do gratulacji!

https://www.facebook.com/monikakuszynskaofficial/photos/a.740866062659517/2003270339752410/?type=3&theater

Błagała, by mogła zostać mamą

Monika Kuszyńska w 2010 roku wyznała, że bezpośrednio po wypadku błagała Boga, by kiedyś mogła zostać mamą. Macierzyństwo było jej pragnieniem. Teraz jest „podwójną” mamą. 

– W dniu wypadku miałam 26 lat. Dla mnie za wcześnie było myśleć o dziecku. Kiedy jednak leżałam jeszcze we wraku samochodu, dusząc się własną krwią, łapiąc z trudem każdy oddech, nawiedził mnie wielki spokój. Wiedziałam, że muszę walczyć o życie, a jednocześnie czułam, że nie umrę. Dotknęłam swoich nóg – nie czułam ich. Nie miałam pojęcia, jak dalej będę żyła. Ale w mojej głowie uparcie powracało pytanie: Czy będę kiedyś matką. „Panie Boże, nie odbieraj mi tego, spraw, żebym mogła być matką”, błagałam aż do przyjazdu karetki. Nie wiem, skąd mi się to wzięło – mówiła Monika Kuszyńska w rozmowie z „Vivą”.

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Monika Kuszyńska oraz https://www.instagram.com/monika_kuszynska_official/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ