Michał Szpak wzruszająco o śmierci mamy. Czego się od niej nauczył?

Michał Szpak wspomina zmarłą fankę: „Widziałem ten proces wygasania człowieka”

Niedawno zmarła Renata Nektarowska, założycielka fanklub Michała Szpaka. Artysta był bardzo z nią związany. Para przyjaźniła się. Wokalista często ją odwiedzał i był świadkiem postępu choroby. Jak wspomina swoją przyjaciółkę? Poruszające słowa…

Michał Szpak wspomina zmarłą fankę: „Widziałem ten proces wygasania człowieka”

O śmierci Renaty Nektarowskiej dowiedzieliśmy się w połowie października za pośrednictwem fanpage fanklubu Michała Szpaka.  Kobieta zmarła długiej walce z ciężką chorobą. Artysta przyjaźnił się z Renią i często ją odwiedzał. Widział, że choroba postępuje. To było bardzo trudne doświadczenie… Jednak ma nadzieję, że kobieta „po drugiej stronie” jest szczęśliwa.

„Z Renatą miałem taki kontakt, że jeździłem przynajmniej dwa razy w miesiącu do niej, odwiedzałem ją. Widziałem ten proces wygasania człowieka. To jest bardzo smutne. Myślę, że teraz jest wolna i szczęśliwa” – mówił Michał Szpak w rozmowie z „Party”.

Największa fanka

Michał Szpak każdemu życzy, aby na swojej drodze spotkał tak oddaną, ciepłą i dobrą osobę. Do samego końca miała na myśli dobro muzyka, a wielki fanklub był jej dziełem, jej dzieckiem.

„Myślę, że ludzie nie wiedzą, jakie relacje mogą zawiązywać się miedzy fanami. Renia chyba była moją największą fanką. Robiła wszystko z ogromną pasją. Wiązała ludzi, to było jej oręże, jej dzieło. Do samego końca miała na myśli moje dobro. Fantastyczne, życzę każdemu, aby na swojej drodze spotkał tak oddanego i tak dobrego człowieka jak Renia”- mówił artysta. 

Wokalista bardzo przeżywa śmierć wiernej fanki Reni. Najpierw na swoim facebookowym profilu opublikował czarny kwadrat, a potem w programie „The Voice of Poland”, w którym jest jurorem, zaśpiewał dla niej piosenkę „Can You Feel The Love Tonight” z filmu „Król Lew”. Zobaczcie to piękne wykonanie!

Wiersz dla Reni

Jedna z internautek zadedykowała Renacie Nektarowskiej wiersz.

Michał wczoraj znalazłam taki wiersz,który mi bardzo pomaga! Jeśli tylko czujesz się na siłach, to przeczytaj go

„Czasem odchodzą nasze anioły

I nagle w miejscu staje czas

A z nimi cząstka nas odchodzi

I wielki smutek marszczy twarz

LECZ ONI CIĄGLE PRZECIEŻ ŻYWI

NADAL WYTRWALE SĄ WŚRÓD NAS

ICH DUSZE PRZY NAS POZOSTAŁY

TYLKO ICH CIAŁA ZABRAŁ CZAS!”.

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.eurovisionary.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ