Piotrowi Stramowskiemu uderzyła sodówa do głowy

Piotrowi Stramowskiemu uderzyła sodówa do głowy? „Dzisiaj potrafię się do tego przyznać”

Piotr Stramowski zagrał w filmie Patryka Vegi „Pitbull. Nowe porządki”. Produkcja stała się wielkim hitem, a aktor błyskawicznie zyskał sławę. Teraz przyznaje, że popularność wpłynęła na niego również negatywnie. Kto mu pomógł odzyskać równowagę? Żona! Co zrobiła Katarzyna Warnke?

Piotrowi Stramowskiemu uderzyła sodówa do głowy? „Dzisiaj potrafię się do tego przyznać”

Piotr Stramowski z dnia na dzień stał się wielką gwiazdą. Aktor szczególnie zyskał wielką popularność dzięki roli w filmie „Pitbull” Patryka Vegi. Jak sobie radził ze sławą? Aktor zdradził, że miał momenty, kiedy nieco „odlatywał”. Na szczęście u jego boku była żona Katarzyna Warnke, która sprowadzała go na ziemię.  

– Dzisiaj potrafię się do tego przyznać, że były momenty po „Pitbullu”, że trochę zaczynałem odlatywać. Ale wtedy pojawiała się Kaśka i trzaskała mnie w łeb – mówi Piotr Stramowski w rozmowie z magazynem „Party”.

Można nabawić się schizofrenii

Aktor zwracał uwagę, że działo się to bardzo szybko. W ciągu jednego dnia został gwiazdą, stał się rozpoznawalny na ulicy, miał mnóstwo fanów, którzy go wręcz uwielbiali. Piotr Stramowski jest zdania, że nadmiar akceptacji wpłynął na niego bardzo negatywnie. Nie był w stanie sobie z tym poradzić, na szczęście jego żona Katarzyna Warnke stawiała go wtedy do pionu. Taka kobieta jest niezastąpiona!

„Coś mi się tam wydawało… To się dzieje bardzo spontanicznie. W ciągu jednego dnia stajesz się gwiazdą. Wchodzisz do kina i jesteś szarakiem, wychodzisz z niego i nagle wszyscy cię kochają. Można nabawić się schizofrenii, bo dostajesz nagle nadmiar akceptacji. Na początku nie byłem tego w stanie przetrawić. I właśnie w takich sytuacjach moja żona Kasia potrafiła mnie postawić do pionu” – szczerze dodał Piotr Stramowski.

Niedawno aktor zagrał w komedii romantycznej „Narzeczony na niby”. Wcielił się w postać samotnego ojca, taksówkarza Szymona, który haruje, aby zdobyć gotówkę na obóz piłkarski syna. Piotr Stramowski pochwalił się na Facebooku, że produkcję obejrzało już ponad ćwierć miliona osób. 

Oglądaliście już „Narzeczonego na niby”?

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: commons.wikimedia.org

ZOSTAW ODPOWIEDŹ