Kuba Wojewódzki kilkanaście dni temu wydał „Nieautoryzowaną biografię”, którą wywołała spore zamieszanie w polskich mediach. Dziennikarz w książce opowiedział, z którymi kobietami się spotykał. Jedną z nich była Marta Żmuda-Trzebiatowska. Jak aktorka skomentowała znajomość z showmanem?

Marta Żmuda-Trzebiatowska komentuje „romans” z Wojewódzkim!

Kuba Wojewódzki w swojej książce wyznał, że poza kamerami spotkał się m.in. z Agnieszką Kaczorowską, Mają Sablewską, a także Martą Żmudą-Trzebiatowską. Gwiazda miała już wtedy narzeczonego. Mężczyzna był zazdrosny o ukochaną. Co zdradził showman?

„To mógł być związek modelowy (…) Od pierwszej rozmowy telefonicznej, którą jak się potem okazało, odbywała w towarzystwie zawodowo zazdrosnego narzeczonego, czułem, że namiętność szturmuje już drzwi. Na początku randkowanie według kalendarza narzeczonego może uchodzić za radosną grę w chowanego, niestety wcześniej czy później nawet najbardziej zakochany narzeczony zrozumie, że ktoś robi z niego durnia” – napisał Kuba Wojewódzki.

Bardzo dużo mnie nauczył

Marta Żmuda-Trzebiatowska skomentowała słowa dziennikarza. Showman chciał, by gwiazda wystąpiła w jego programie. Nie uważa, że miała z nim romans, ale nie zaprzecza, że się mieli bliższy kontakt. Jak wyglądały ich spotkania i co Wojewódzkiemu zawdzięcza aktorka?

„To było tak dawno temu, że naprawdę zatarło się już w mojej pamięci. Pamiętam, że spotkaliśmy się i Kuba próbował mnie namówić na udział w swoim programie. Nie pojawiłam się do dnia dzisiejszego. Długo namawiał, ale te spotkania, ja bym ich nie określiła „romansem”, jak to media zrobiły w nagłówkach. Uważam, że jest to duża przesada. Nazywałabym je raczej fajnymi spotkaniami z fajnym człowiekiem. Bardzo dużo mnie nauczył” – mówiła Marta Żmuda Trzebiatowska w rozmowie z serwisem Jastrząb Post.

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: pl.wikipedia.org/wiki/Marta_Żmuda_Trzebiatowska