Kinga Rusin zachwyca sylwetką

Kinga Rusin zachwyca sylwetką! Jak ona to robi?

Kinga Rusin może pochwalić się świetnym wyglądem. Dziennikarka zachwyca urodą oraz zgrabną, umięśnioną sylwetką. Gwiazda przyznaje, że dba o odpowiednią pielęgnację, zdrową dietę, a także regularną aktywność fizyczną.

Kinga Rusin zachwyca sylwetką! Jak ona to robi?

Kinga Rusin uważa również, że bardzo ważne jest, aby otaczać się dobrymi ludźmi. Atmosfera szacunku , życzliwości i miłości ma wpływ na codzienne samopoczucie.  Trzeba nauczyć się przyjmować komplementy oraz za nie dziękować. Szczęście jest wypisane na twarzy.

„Nigdy tego nie mówiłam, myślę, że powiem to po raz pierwszy. To wszystko jest kwestia odpowiedniego mężczyzny przy boku. Patrzę na siebie dziś i myślę sobie: hmmm, to zaczęło się od tej chwili. Jeżeli wstajesz i kładziesz się z taką aurą miłości, szacunku, jeżeli słyszysz bez przerwy komplementy i w ogóle nauczyłaś się już je przyjmować i mówić: dziękuję. Jeżeli pragniesz więcej, jest ci dobrze i jesteś szczęśliwa, to po prostu to widać na twarzy. Jestem osobą, która jest spełniona, zadowolona, szczęśliwa” – tłumaczy Kinga Rusin.

https://www.instagram.com/p/BjoabqIjmmW/?taken-by=kingarusin

Teraz mogę pokazać brzuch

Teraz dużo lepiej czuje się w swoim ciele niż kilka lat temu. W przeszłości była grubsza, znacznie gorzej umalowana, a także źle ubrana. Nie zajmowała się tym. Dopiero niedawno skupiła uwagę na swoim samopoczuciu i wyglądzie. 

„Dobrze się czuję w swoim ciele. Mam też mniej oporów, żeby pokazać odsłonięte ciało. Cieszę się, że portale wrzucają moje stare zdjęcia. I robią porównania. Tak wyglądałam, byłam grubsza, źle umalowana, źle ubrana. Nie zwracałam na to uwagi. Nie dbałam o siebie. Teraz bez problemu mogę pokazać brzuch” – mówi Kinga Rusin w rozmowie z „Vivą!”.

Codziennie piękniej

A jak wygląda jej codzienna pielęgnacja?

„Przede wszystkim polecam dobre oczyszczanie czyli nasz płyn micelarny i tonik??. To genialne produkty łączące wiele zastosowań. Nie tylko oczyszczają ale również nawilżają, tonizują skórę, regulują wydzielanie sebum i działają bakteriobójczo. Jednym słowem załatwiają kwestię tłustej skory i wyprysków. Po oczyszczaniu Ekoampułka1, głęboko nawilża, ale tez ściąga, ujędrnia i napina skórę oraz obkurcza pory zapobiegając dostawaniu się do nich zanieczyszczeń. Ekoampułkę (kilka kropli) nakładamy na oczyszczoną twarz pod krem. Jeżeli ma Pani tłusta skórę proszę spróbować zastosować krem na dzień z linii FACE również na noc”- pisze Kinga Rusin na Instagramie.

A wieczorem…

Wieczorem dla ukojenia i dobrego snu napar z melisy. Rano zamiast kawy dobra, liściasta, zielona herbata. Po wstaniu 5 minut rozciągania przy otwartym oknie i do boju! Szybki prysznic chłodną wodą, na mokre jeszcze ciało, bo mało czasu, olejek waniliowy (pobudzi i obudzi zarówno ciało jak i zmysły). Pod oczy niezawodne superaktywne kombo czyli Ekoampułka4 i po chwili krem pod oczy z linii FACE. Bez nich po kilku dniach maratonu w pracy przestałabym przypominać siebie. Przed położeniem make up’u obowiązkowo napinająca i wygładzająca skórę Ekoampułka1 i cienka warstwa kremu na dzień z linii FACE. Na noc, po całym dniu biegania w makijażu, porządne oczyszczanie twarzy (płyn micelarny + tonik Pat&Rub) i regenerująca Ekoampułka2. Pod oczy to samo co rano (Ekoampułka4 i krem pod oczy) a na to wszystko, po odczekaniu chwili na wchłonięcie preparatów krem do twarzy na noc z linii FACE (warstwa nieco grubsza niż zazwyczaj). Krótki ale głęboki sen (po melisie u mnie gwarantowany) i… powtarzamy od początku?” – pisze Kinga Rusin na Instagramie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ