Kilka szkodliwych nawyków, przyspieszających starzenie twojej skóry
Istnieje kilka, absolutnie najgorszych, nawyków, które oddalają nas od jędrnej i gładkiej skóry. Często popełniamy te małe przestępstwa przeciwko skórze, nawet codziennie. A powielane latami, wpływają na utrwalania się przebarwień, zmarszczek, oraz niedoskonałości.

Każda z nas stosuje peeling, czy płyn micelarny. To bardzo dobrze, natomiast, nie zawsze mamy świadomość tego, jak stosować pewne preparaty i zabiegi. W związku z czym, zamiast poprawy kondycji skóry, możemy dostrzec jej pogorszenie. Nieświadomie możemy zaszkodzić naszej skórze jakąś niepozorną czynnością, którą wykonujemy na co dzień. Co może doprowadzić do zniweczenia wszystkich pozytywnych wpływów używanych przez nas maseczek i kremów. Co się przyczynia do procesu starzenia naszej skóry? Jeśli jesteś ciekawa – koniecznie przeczytaj!
Co jest poważnym i powszechnym błędem. Po użyciu płynu micelarnego nasza skóra wydaje się nam być odświeżona. Z tego powodu wiele z nas stwierdza, że płyn micelarny nie wymaga zmycia go wodą. Błąd! Płyny micelarne zawierają detergenty. Które, w momencie w którym pozostają na naszej twarzy uszkadzają hydrolipidową barierę, co z kolei wpływa na szybsze powstawanie zmarszczek. Właśnie dlatego płyn micelarny wymaga zmycia go wodą. Najlepiej jednak będzie zastąpić go pianką do mycia twarzy (bez sulfatów). Idealnie tutaj sprawdzą się również preparaty, które dostaniemy w aptece, jak na przykład bezzapachowe emulsje, czy żel apteczny.
3. Nie stosujemy kremu z filtrem na dekolt i szyję:
Kremy z filtrem nakładamy głównie na twarz. Jednak pielęgnacja anti-aging obejmuje również dekolt! Skóra szyi i dekoltu ma tendencje do szybkiego starzenia się. I właśnie dlatego powinnyśmy zadbać o jej pielęgnacje. Co także oznacza konieczność ochrony jej przed promieniami słońca, a najprościej to zrobić przy pomocy kremów z filtrem. Najlepiej sprawdzą się te ze składnikami przeciwstarzeniowymi.
4. Wyciskamy pryszcze w sposób nieprawidłowy:
Gniecenie pryszczy to dla naszej skóry duży stres. Który skutkuje uwalnianiem się wolnych rodników. Te z kolei przyspieszają starzenie się. W związku z czym wyciskanie pryszczy prowadzi do silniejszego trądziku, a także nabawienia się głębokich zmarszczek. Tak naprawdę pryszcze powinniśmy zostawić w spokoju. Nie stosujmy na niego toników czy maści, które go wysuszą. Najlepiej będzie poczekaj kilka dni, a następnie przebić białego pryszcza sterylną igłą. Miejsce to należy zdezynfekować. Natomiast w zapobieganiu trądzika idealnie sprawdzą się kwasy – migdałowy, salicylowy, i glikolowy. zawarte w odpowiednich tonikach czy serum.
5. Krem nawilżający powinien być naszą podstawą:
Niestety – często o tym zapominamy. A bez odpowiedniego kremu nasza skóra narażona jest na odwodnienie się, rozregulowanie i niedoskonałości. Lekkie żelowe kremy nie powinny obciążyć naszej delikatnej skóry, jak i nie zatkają porów. Zapewnią za to naszej skórze odpowiednią dawkę nawodnienia. Idealnym uzupełnieniem będzie stosowanie, raz w tygodniu, maseczki na twarz. Z kolei idealnym sposobem na widoczne już zmarszczkami będą nawilżające kremy z aktywnymi składnikami, jak: witamina C, retinol, peptydy. Czy modne ostatnio colostrum – silnie regenerujący, bioaktywny surowiec, stymulująco działający na naszą skórę.
6. Nie stosujemy toniku po umyciu:
Twarda woda o wysokim pH – >7), którą się myjemy, wpływa na wysuszenie skóry. W związku z czym, bezpośrednio po jej umyciu, powinniśmy wyrównać jej pH – inaczej zacznie się odwadniać. Właśnie dlatego, używanie toniku to obowiązkowy ruch w pielęgnacyjnym rytuale. To dzięki niemu możemy dłużej cieszyć się jędrną i gładką skórą twarzy. Wygodniejszą oraz przyjemniejszą w użyciu, alternatywą toników, są mgiełki. Najważniejsze aby w swoim składzie miały nawilżające substancje nawilżające, jak gliceryna czy kwas hialuronowy.
7. Za często złuszczamy skórę:
Złuszczanie jest modne. Bo ciało bezpośrednio po peelingu wydaje się miękkie, gładkie, i rozświetlone. Taki efekt chcielibyśmy oglądać nieustannie. Niestety, zbyt częste i intensywne złuszczanie skóry prowadzi do nie nadążania z naprawczymi procesami skóry. Efekt? Nasza skóra jest niebezpiecznie wrażliwa, cienka, oraz podatna wysuszeniom. Właśnie z tego powodu powinniśmy ograniczyć zabieg złuszczania skóry do 2-3 razy tygodniowo. Jedynie problematyczna i tłusta cera potrzebuje regulacji. Tutaj sprawdzą się preparaty mikrozłuszczające.
Zobacz także: