wyprzedaż u Jessici Mercedes

Jessica Mercedes wyprzedaje ubrania

Kolejna wyprzedaż Jessici Mercedes okazała się wielkim sukcesem. Tym razem blogerka zorganizowała wydarzenie w butiku. Fanki chętne, by kupić jej ubrania, ustawiały się w wielogodzinnych kolejkach.

Tłum klientek czekał na wyprzedaż już 5 godzin przed otwarciem. Jessica wpuszczała fanki partiami, po 10 osób, by w środku nie rozszalał się tłum fanek walczących o każdą sukienkę. Osoby, które przez to jeszcze dłużej czekały na wejście, mogły w tym czasie spróbować ciasteczek, upieczonych przez idolkę.

– Już jutro moja świąteczna wyprzedaż szafy! Otwieram w Warszawie TYLKO NA 1 DZIEŃ Jemerced Christmas Pop Up Store, w którym będę sprzedawać prawie całą moją szafę. Będę na Was czekać od 12:00 na Mokotowskiej 61 w Just Paul. Wpuszczamy tylko po 5 osób do sklepu i każdy ma tylko 20 min na zakupy. Płatność tylko gotówką. Rozmiary 34-38. Rozmiar buta 37-38. Ceny od 10 zł. Nie bójcie się kolejki, zadbam o Was i zrobię dla Was moja słynna zimowa herbatkę i ciasteczka – reklamowała przed wydarzeniem Jessica.

Blogerka, która sama ciuchy od projektantów dostaje za darmo, na takich wyprzedażach zbija fortunę, nawet, jeśli ceny ubrań są znacznie niższe niż w butikach. Sterty ubrań, które codziennie ubiera i promuje na stronie, oczywiście szybko jej się nudzą i zalegają w szafie. Taka wyprzedaż jest więc świetną okazją dla wszystkich stron. Fanki mogą kupić ubrania, na które normalnie nie byłoby ich stać, a Jessica pozbywa się niepotrzebnych rzeczy i przy okazji sporo zarabia.

Wyprzedaż, to kolejny świetny pomysł przedsiębiorczej blogerki.  Według raportu Blogosfera 2016, jej blog wart jest 37 milionów złotych. Zgodnie z raportem Jessica otrzymuje średnio 2600 złotych za wyjazd sponsorowany, 870 złotych za wpis na blogu i 500 złotych za post w mediach społecznościowych.

Dobre czasy mogą się jednak wkrótce skończyć. Minister Morawiecki niedawno zapowiedział, że szafiarki i blogerki zostaną opodatkowane.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ