Jackson chciał poślubić 11-letnią Emmę Watson!
Choć od śmierci Michaela Jacksona minęło już 7 lat, media nadal poruszają kontrowersyjne aspekty jego życia. Doskonałym tematem do spekulacji dotyczących legendy muzyki pop stała się publikacja książki Conrada Murraya.
Conrad Murray, były lekarz Michaela Jacksona, którego obwinia się o przepisanie wokaliście śmiertelnej dawki leku i pośrednie zabicie go, wydał książkę.
Murray spędził z gwiazdorem 3 ostatnie lata jego życia, a obecnie zarabia na opowiadaniu o życiu muzyka. Zdaniem lekarza, Jackson niepodważalnie miał skłonności pedofilskie.
Muzyk miał słabość zwłaszcza do dwóch nastolatek, Harriet 12-letniej córki swojego przyjaciela oraz 11-letniej Emmy Watson, która w tamtym czasie zadebiutowała w roli Herminy Granger.
– Jackson zwrócił na nią (Harriet) uwagę, gdy miała zaledwie pięć lat. Chciał, żebym poszedł z nim do jej ojca, gdy graliśmy koncerty w Londynie i omówili sprawy małżeństwa. W tym zezwolenie na zawarcie tego związku. Gdyby jej ojciec się nie zgodził na ślub, Jackson miał inną kandydatkę – napisał we wspomnieniach lekarz wokalisty.
Podobno Jackson nie tylko zakochał się w Harriet, lecz także planował w jaki sposób zabezpieczyć ją finansowo. Później Jackson przeżył następne pedofilskie zauroczenie.
– Zakochał się w Emmie, gdy zobaczył ją w pierwszym filmie o 'Harrym Potterze’, w którym grała Hermionę Granger. Było to w 2001 roku – wyjaśnia Murray i wspomina, że gwiazdor miał w swoim domu naturalnej wielkości podobizny Emmy Watson.
– Nigdy nie naciskałem na Michaela, instynktownie wiedziałem, że to bardzo delikatny temat. Michael mógłby bardzo szybko zamknąć się, tak jak szybko i niespodziewanie potrafił się otworzyć. Jedno jednak było całkiem jasne: to, w jaki sposób mówił o młodych dziewczętach, świadczyło, że to nie były jedynie niewinne zauroczenia – wyjawia lekarz.
____________
Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.