Jack Nicholson dla Solidarności
30 i 31 sierpnia po raz kolejny będziemy obchodzić rocznicę podpisania porozumień sierpniowych. Z tej okazji w Gdańsku zostanie otwarte Europejskie Centrum Solidarności. Póki co, przedsięwzięcie reklamują bilbordy ze zdjęciem Jacka Nicholsona.
Dlaczego akurat Jack Nicholson? Ano dlatego, że na zdjęciu widzimy znanego amerykańskiego aktora ze znaczkiem Solidarności wpiętym w klapę marynarki. Fotografia została wykonana przez Jerzego Kośnika, który zresztą sam wręczył mu znaczek. Wszystko wydarzyło się w 1981 roku na festiwalu w Cannes, na którym zwycięską Złotą Palmę otrzymał film Andrzej Wajdy „Człowiek z żelaza”.
Wybór takiego zdjęcia ma zwrócić uwagę Polaków na europejski wymiar wydarzeń sierpniowych. Sam Jack Nicholson doskonale zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji w Polsce i jej znaczenia dla całego świata. Fotografia zapowiada również stałą wystawę, która będzie znajdować się w ECS – wystawę, która będzie obrazować rozmiar światowego poparcia dla ówczesnych działań Solidarności. Na ekspozycji mają znaleźć się również zdjęcia, które Kośnik wykonał na późniejszej edycji festiwalu w 1989. Uwiecznił na nich inne gwiazdy światowego formatu – Nastassję Kinsky, Grace Jones, Carole Bouquette i Jane Fondę.
Jeśli chodzi natomiast o samo Europejskie Centrum Solidarności to jego budowa rozpoczęła się już w 2010 roku. Przedsięwzięcie jest duże – przeznaczono na nie aż 229 mln złotych. W budynku oprócz części muzealnej mają znajdować się również archiwum, ośrodek badawczo-naukowy, biblioteka, sala na 430 słuchaczy, ośrodek szkoleniowo-edukacyjny oraz punkty gastronomiczne – restauracja, kawiarnia oraz bar na tarasie widokowym. Wszystko nastawione jest na to, aby zainteresować Polaków sprawą Solidarności i pokazać, że nowo otwarte Centrum nie jest poświęcone nudnej i martwej kwestii.
Otwarcie Europejskiego Centrum Solidarności ma się rozpocząć 31 sierpnia od mszy w Bazylice św. Brygidy i złożenia kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców. W uroczystości ma uczestniczyć również Bronisław Komorowski, który ma zasadzić symboliczny dąb wolności. Zaproszenie dostał też Jack Nicholson, ale niestety nie będzie mógł przyjechać do Gdańska ze względu na inne zobowiązania.
Aleksandra Supryn