Fleksitarianizm – zdrowy trend żywieniowy

Fleksitarianizm to coraz bardziej popularny trend żywieniowy, który nie jest tak bardzo restrykcyjny oraz kontrowersyjny jak wiele diet „wege”. Przeczytaj, na czym polega i zastanów się, czy nie warto dołączyć do grona fleksitarian.

Źródło: www.dicasnutricao.com.br

Na czym polega fleksitarianizm?

Termin ten po raz pierwszy został użyty przez Lindę Anthony już w 1992r. Jest to dieta, która polega na ograniczaniu przyjmowania posiłków mięsnych. Za fleksitarianina uznaje się również osobę, która okazjonalnie spożywa mięso, np. będąc poza domem lub w gronie osób, które nie są wegetarianami. Trend ten zyskuje na znaczeniu, gdyż ludzie mają coraz większą świadomość dotyczącą chorób dietozależnych oraz racjonalnego odżywiania.

Akcja „Meat Free Monday”

Fleksitarianizm stał się również popularny wśród sławnych osób. Paul McCartney publicznie zapoczątkował taki sposób odżywiania − poniedziałek uznał za „dzień wolny od mięsa”. Muzyk namawia do częstszej rezygnacji z potraw i produktów mięsnych, a w zamian za to do spożywania większej ilości owoców oraz warzyw. Do akcji przyłączyło się także wiele gwiazd. Wśród nich znaleźli się m.in. Cameron Diaz, Gwyneth Paltrow, Leona Lewis, Kevin Spacey, Jamie Oliver, Joanna Lumley, Sir Richard Branson i Joss Stone.

Dla kogo odpowiednia jest ta dieta?

Ograniczenie spożywania mięsa jest bardzo dobrą inicjatywą. Zbyt częste przyjmowanie go znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy typ 2, choroby wieńcowej, udaru mózgu oraz powstania nowotworów m.in. jelita grubego, okrężnicy i odbytnicy. Szczególnie niezdrowe jest przetworzone czerwone mięso, które według naukowców z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem zaliczane jest do „substancji rakotwórczych grupy pierwszej”. Produkty mięsne bogate są w cenne białko, ale należy zastąpić je innymi źródłami aminokwasów, m.in. roślinami strączkowymi, przetworami mlecznymi, orzechami, ziarnami zbóż, a także warzywami zawierającymi duże ilości aminokwasów, np. szpinakiem, brokułami, brukselką, ziemniakami i kukurydzą. Według specjalistów dzienne mniejsze spożycie czerwonego mięsa tylko o połowę porcji pozwala uniknąć o 9,3 proc. przedwczesnych zgonów wśród mężczyzn i o 7,6 proc. u kobiet.

__________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ