Dlaczego kobiety udają orgazm?
Seks przestaje już być tematem tabu, a jego kwinstesencją jest nieziemski orgazm. Tematem tabu przestaje być również fakt, że kobiety coraz częściej udają przed swoimi mężczyznami satysfakcję ze stosunku. Dlaczego? Bo tak wypada? Bo nie mamy ochoty na dalsze igraszki?
Ostatnio w Internecie pojawił się sondaż, z którego wynikało, że większość kobiet zapytanych o to, czy kiedykowiek udawały orgazm odpowiedziała twierdząco. Czemu tak się dzieje? Wytłumaczenie jest dosyć proste: chcemy, aby nasz partner myślał, że jest nam z nim dobrze. Znajdą się jednak też inne argumenty.
W dzisiejszych czasach kobiety żyją w ciągłym biegu: praca, dom, kariera, studia, przyjaciele…Po całym dniu biegania marzymy tylko o tym, aby wygodnie położyć się pod naszą ukochaną kołdrą. Nasz parnter jednak też ma swoje potrzeby. Pomimo, że jesteśmy zmęczone to chcemy dać przyjemność naszemu ukochanemu. Aby szybciej skończyć igraszki i nie przedłużać, zwyczajnie udajemy orgazm.
Drugim powodem może być brak więzi. Najczęściej zdarza się to w nowych związkach lub przygodach na jedną noc, kiedy partnerzy nie znają swoich potrzeb i nie do końca wiedzą, co lubi ta druga strona.
Brak rozmów na tematy seksualne również może spowodować trudności z osiągnieciem orgazmu. Często jest tak, że partnerki wiedzą, czego chcą, ale wstydzą się o tym mówić. Nie potrafią też powiedzieć czy pokazać partnerowi, co lubią lub czego nie. Wolą udawać i omijać temat szerokim łukiem. Dopóki nie powiesz partnerowi, jak ma Cię pieścić, on dalej będzie robił to po swojemu, a Ty dalej będziesz udawać, że szczytujesz.
Jak zwiększyć szanse na naprawdę cudowny finał?
Przede wszystkim należy rozmawiać. O swoich i parntera potrzebach, o tym co lubimy, a czego nie. Czasem warto też nakierować dłonią dłoń czy usta partnera. Komunikacja w czasie samego seksu jest równie istotna, co przed czy po. Pozwoli na uniknięcie wszelkich nieporozumień.