Szpilki – najseksowniejsze buty świata. Wprawiają w zachwyt nie tylko kobiety, ale również mężczyzn. I wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie fakt, że imprezowanie całą noc w butach na wysokim obcasie dla większości Pań kończy się bólem. Czy szpilki oprócz tego, że piękne, mogą być wygodne?

Jedną z podstawowych zalet butów na obcasie jest ich korzystny wpływ na wygląd naszej sylwetki – wysmuklają, optycznie wydłużają nogi, uwydatniają pośladki i biust. Na próżno szukać kobiety, która w swojej szafie nie trzyma choćby jednej pary szpilek. Noszenie wysokich obcasów poprawia nawet samopoczucie. Choć chodzenie w nich okupione jest dyskomfortem, 42% pań zarzeka się, że pomimo konsekwencji zdrowotnych, nigdy nie zrezygnuje ze szpilek.

Dla wielu kobiet, noszenie wysokich obcasów jest równoznaczne z bólem stóp, pęcherzami i licznymi obtarciami. Pocieszające jest, że częstsze noszenie szpilek, wpływa na zmniejszone odczuwanie dyskomfortu. Co nie zmienia faktu, że początki bywają trudne. Dlatego przed pierwszym oficjalnym wyjściem, zamiast czuć się niepewnie, kołysząc się niezgrabnie na wysokich szpilkach, lepiej potrenować w domowym zaciszu.

Niższy obcas pozwala na swobodniejsze poruszanie się. Ale czy rzeczywiście chodzi o wygodę? Im wyższy obcas, tym lepsza prezencja. Pozbawione sensu jest zakładanie bardzo wysokich szpilek tylko po to, by po godzinie zmieniać je na płaskie obuwie. W wyniku skrócenia, ścięgno Achillesa odpowie bólem oraz uczuciem przeciążenia, dlatego wysokość obcasa powinna być zmniejszana stopniowo. Warto mieć kilka par obuwia o obcasie ok. 5 cm – to zdrowa wysokość, która nie wpływa na deformację stóp i nie powoduje negatywnych skutków zdrowotnych.

Czy istnieją szpilki, w których wygodnie jest nam nie tylko siedząc? Jasne, że tak! Trzeba tylko wiedzieć na co zwracać uwagę przy ich zakupie. Najlepiej wyważone są buty czołowych domów mody, takich jak Christian Laboutin, Manolo Blanic, YSL, Jimmy Choo, Prada, Marc Jacobs. Posiadanie szpilek sygnowanych nazwiskiem znanych projektantów, to niespełnione marzenie wielu kobiet. Dlatego zamiast odkładać w nieskończoność na upragnione Laboutiny, lepiej wybrać tańsze odpowiedniki. Alternatywą mogą być buty włoskie, którym nie brakuje staranności wykonania, a producenci obuwia z tego kraju słyną z przywiązania uwagi właśnie do wygody swoich produktów.

O wygodę można zadbać samodzielnie. Wystarczy wiedzieć, że szpilki powinny mieć rozmiar idealny na stopę – kupowanie butów o rozmiar większych mija się z celem. Możemy pozwolić sobie na ciut przy ciasne szpilki tylko wtedy jeżeli są wykonane z zamszu lub skóry, gdyż po kilku dniach użytkowania dopasują się do stopy. Podstawą jest obcas umieszczony na środku pięty – ciężar ciała powinien równomiernie rozkładać się na całej pięcie. W idealnych szpilkach stanie, a nawet chodzenie powinno być stabilne. Aby unikać niepotrzebnych kontuzji kostek, warto wybierać grubsze obcasy – łatwiej w nich utrzymać równowagę. Aby zapobiec ślizganiu się stopy w bucie, można zainwestować w sylikonowe wkładki lub poduszeczki (dostępne w większości drogerii). Dzięki nim, stopy będą lepiej przylegać do buta, a to zapewni komfort w chodzeniu.

Aleksandra Maleszewska-Tomala