P.O.: Masz kompleksy?

M.P.: Myślę, że jak każdy. Jestem pewna, że nawet topowe modelki mają kompleksy. Moje nie spędzają mi raczej snu z powiek, ale staram się pracować nad tym, nad czym mogę. Nie daję się zwariować.

P.O.: Uprawiasz jakiś sport?

M.P. Regularnie nie, bo między szkoła a pracą nie mam już na to czasu. Lubię jeździć rowerem i czasami chodzę na siłownię.

P.O.: Wspomniałaś o szkole. Jak udaje Ci się pogodzić pracę i naukę w liceum?

M.P.: No, wzorową uczennicą już nie jestem, ale pierwszą klasę ukończę całkiem przyzwoicie. Wyjechałam na kontrakt do Korei w trakcie roku szkolnego i nadrobienie materiału z dwóch miesięcy nie było łatwe.  Co prawda nauczyciele nie naciskają, ale nie mogą dawać mi więcej forów niż pozostałym uczniom, dlatego oczekują, że szybko nadgonię z materiałem. Mimo wszystko spotykam się ze zrozumieniem większości nauczycieli, za co jestem bardzo wdzięczna.

P.O.: Śledzisz najnowsze trendy w modzie? Eksperymentujesz?

M.P.: Tak, bardzo lubię eksperymentować. Czasami ubiorę się elegancko, wręcz oficjalnie, a czasami założę trampki, jeansy i zwykły t-shirt. Idąc na zakupy kupuję to, co mi się podoba, a nie to, co akurat jest modne. Nie przeglądam modowych pism. Wydaje mi się, że mam do tego dystans.

P.O.: Jest jakaś modelka, na której się wzorujesz, myślisz: „chcę być taka jako ona”?

M.P. Tak, Coco Rocha. Jest niesamowita! Jej twarz jest niewiarygodnie plastyczna, a jedno spojrzenie to cała gama emocji. Często oglądam zdjęcia z bacstag’ów sesji zdjęciowych z jej udziałem i zawsze jestem pod ogromnym wrażenie tego, jak pozuje. Według mnie Coco jest genialna!

P.O.: A z kim Ty chciałabyś najbardziej pracować? Pytam zarówno o fotografów, jak i o projektantów.

M.P. Szczerze mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Za każdym razem, kiedy spotykam nowych ludzi na swojej zawodowej drodze, jestem nimi zachwycona i przekonana, że to ogromne wyróżnienie, że mam możliwość z nimi pracować. Według mnie to nie sława czyni człowieka „wielkim”. Nie myślę o tym, co będzie lub co mogłoby być. Jestem tu i teraz i czerpię z tego garściami.

P.O.: Twoje najbliższe zawodowe plany?

M.P.: W lipcu wyjeżdżam na kolejny kontrakt do Japonii. W przyszłości chciałabym pracować w Europie.

P.O.: Jak widzisz siebie za 5 lat?

M.P.: Pewnie życie na walizkach. Tak naprawdę to jeszcze nie wiem, co się wydarzy – może na stałe wyjadę za granicę, a może moja kariera się skończy. Tak jak mówiłam, docelowo chciałabym pracować w Europie, a póki co żyję chwilą…

P.O.: Madzia, wierzę, że odniesiesz wielki sukces i trzymam mocno za Ciebie kciuki. Dziękuję za rozmowę!

M.P.: Ja również dziękuję!

Rozmawiała: Paulina Ostapiuk, fot. Gosia Turczyńska/ K Mag, Klaudia Niedźwiedziuk, Avenual Magazine/Korea, Adam Balcerek/ drogeria Hebe