Bosu – co to jest?

bosutekst.life4stylePołowa piłki na twardej podstawie – tak większość osób definiuje oryginalny sprzęt – bosu. Co prawda sam przybór prawdopodobnie każdy już widział, ale… Jak na nim ćwiczyć? Czy to bezpieczne ? I co gwarantuje nam trening z wykorzystaniem bosu?

W niemal wszystkich fitness klubach dostępne są już symulatory ruchu – bosu, jednak zazwyczaj stoją samotnie w kącie i zbierają kurz. Jedynie trenerzy personalni co jakiś czas wykorzystują je w treningach z klientami, by wprowadzić nieco nieszablonowych ćwiczeń. Czy to jest spowodowane? Strachem przed nieznanym? Niechęcią do innowacji? Przecież piłki gimnastyczne, stepy, platformy Core i inne tego typu sprzęty cieszą się ogromną popularnością. W zasadzie bosu niewiele się od nich różni, ma tylko wiele więcej zalet…

Budowa bosu faktycznie przypomina połowę piłki. Jedną stronę sprzętu stanowi reagująca na każdy ruch ćwiczącego kopuła, natomiast drugą – twarda i stabilna platforma. Dzięki temu zyskujemy połączenie stepu i piłki w jednym przyborze, a to daje nam dużo większy zasób ćwiczeń. Do najpopularniejszych należą: przysiady na zaokrąglonej stronie, dynamiczne wypady, podskoki z półprzysiadu, balansowanie na jednej nodze, siad równoważny lub pompki z oparciem dłoni o sprzęt. Co najważniejsze ćwiczenia są zupełnie bezpieczne, zarówno dla naszych stawów (szczególnie kolanowych!), jak i kręgosłupa.

Trening z bosu gwarantuje przede wszystkim poprawienie koordynacji ruchowej i zmysłu równowagi. Początkującym może być ciężko utrzymać się na wypukłej stronie sprzętu, ale z czasem na pewno opanują podstawowe ćwiczenia, a nawet i te dużo bardziej zaawansowane. Na piłce można nie tylko stać, ale też siedzieć, klęczeć, leżeć lub wykonywać na niej podpory, podskoki czy przysiady. Gama możliwych ruchów jest naprawdę szeroka, a może być jeszcze bardziej rozbudowana, ponieważ wszystko zależy od naszej kreatywności.

Oprócz poprawienia balansu i wpływu na prawidłową postawę ćwiczenia z opisywanym sprzętem gwarantują uzyskanie zgrabniejszej sylwetki oraz skuteczniejszą utratę tkanki tłuszczowej. Stereotyp, że bosu jest tylko dla kobiet również ląduje w gruzach, ponieważ z jego wykorzystaniem można zrobić doskonały trening siłowy, dlatego gdy wszystkie ławeczki i atlasy będą akurat w siłowni zajęte, zachęcamy mężczyzn do spróbowania ćwiczeń z bosu. Przyrost mięśni gwarantowany, a i propriocepcja (czucie głębokie) wskoczy na wyższy poziom.

Kluby fitness, na wzór ćwiczeń ze stepami i platformami core, wprowadzają do swojej oferty zajęcia grupowe z wykorzystaniem bosu (nawet dwóch!) Zajęcia te mogą być ciekawą alternatywą dla wszystkich tych, których znudziło skakanie po stopniach w rytm muzyki. Wielbiciele treningów funkcjonalnych, czyli tych, z wykorzystaniem ruchów towarzyszących nam w życiu codziennym, również nie będą zawiedzeni.

Jeśli chcecie sprawdzić się w tej oryginalnej formie treningu, wzmocnić mięśnie oraz wyrzeźbić sylwetkę, przy następnej wizycie na siłowni koniecznie rozejrzycie się za bosu – sprzętem doskonałym. Na pewno nie będzie zajęty.

Anna Kukiełka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ