Anna Kalczyńska: Nadal mogę być dziennikarką i jednocześnie matką trojga dzieci

Anna Kalczyńska: Nadal mogę być dziennikarką i jednocześnie matką trojga dzieci

Anna Kalczyńska jest mamą trojga dzieci. Jednak nie zrezygnowała z dziennikarstwa. Pokazuje, że wszystko można pogodzić, trzeba tylko mieć priorytety. Co mówi o macierzyństwie oraz wielodzietnej rodzinie?

Anna Kalczyńska: Nadal mogę być dziennikarką i jednocześnie matką trojga dzieci

Anna Kalczyńska od zawsze marzyła o dużej rodzinie. Ma siostrę młodszą czternaście lat i często zajmowała się nią. To był przedsmak macierzyństwa. Dziennikarka wspomina, że gdy urodziła trzecie dziecko, to wielodzietność nie była w modzie…

„Zawsze chciałam mieć dzieci. Więcej niż jedno. Miałam zresztą przedsmak macierzyństwa, kiedy urodziła się moja siostra Marysia. Miałam wtedy 14 lat i często zajmowałam się nią, kiedy rodzice pracowali. Traktowałam Marysię w sposób naturalny trochę jak swoje własne dziecko, co sprawiało mi ogromną radość. W środowisku dziennikarskim nie było mody na wielodzietność, kiedy więc urodziłam trzecie dziecko – Krysię, z pewnością była to jakaś kuluarowa sensacja. Dzisiaj to norma, czasy się zmieniły i dziewczyny coraz częściej wybierają model dwa plus trzy, ale jeszcze pięć lat temu…” – mówiła Anna Kalczyńska w rozmowie z „Vivą”.

To było duże zaskoczenie

Anna Kalczyńska przez długi czas starała się z mężem o powiększenie rodziny. Już nawet straciła nadzieję. W końcu pojawił się Jaś, a później Hania. Jednak córka Krysia była największą niespodzianką. Gwiazda stacji TVN myślała, że już koniec z pieluchami, ale na to musiała jeszcze poczekać.

„Nie ukrywam tego, że długo się z mężem staraliśmy o dzieci. Poznałam go przed trzydziestką i bardzo szybko wiedzieliśmy, że chcemy mieć dużą rodzinę. Trochę jednak to trwało, a ja bałam się, że nic z naszych planów nie wyjdzie. Kiedy pojawił się na świecie Jaś, a potem Hania, to już było zaskoczenie. Niestety, oboje słabo spali i, prawdę mówiąc, byłam bardzo zmęczona. Myślałam, że odetchniemy, gdy Hania skończyła pół roku i zaczęła przesypiać noce – jeszcze tylko rok i wyjdzie z pieluch. Planowałam to z nadzieją, a tu niespodzianka: jestem znowu w ciąży! Pomyśl, troje dzieci w ciągu trzech lat” – wyznaje Anna Kalczyńska.

Co będzie dalej?

Gdy dziennikarka zaszła w trzecią ciążę, to miała pewne obawy. Nie wiedziała, czy sobie poradzi. Miała obawy, że nie da się pogodzić opieki nad trojgiem dzieci z pracą w telewizji. Jednak z czasem wszystko się ułożyło.

Gdy zaszłam w ciążę z Krysią, uznałam, że to koniec mojego dążenia do jakichś marzeń w tym zawodzie. Pogodziłam się z tym, ale okazało się, że mogę nadal być dziennikarką i jednocześnie matką trojga dzieci.

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.instagram.com/annakalczynskam/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ