Walka o system
Kiedyś staliśmy przed prostym wyborem decydując się na Nokię, albo Samsunga. Wyrażenie „system operacyjny” było dla nas czarną magią i nie miało znaczenia przy dokonywaniu wyboru. Od kilku lat jest wręcz odwrotnie. Często to właśnie system operacyjny jest czynnikiem decydującym, którym urządzeniem będziemy się posługiwać.
Walki między fanami iOS a Androida nie mają końca. Na forach internetowych wrzy zarówno od gloryfikujących opinii na temat sprzętu tej czy innej marki, do mieszania z błotem poszczególnych systemów. Na zwolenników Iphonów mówi się, że są rozpieszczonymi dzieciakami, którym rodzice kupią wszystko, co zostało zwieńczone logiem nadgryzionego jabłka. Fani Apple nie pozostają dłużni i równie prześmiewczo odpowiadają „Androbiedzie”.
Docinki często przeradzają się w słowną wojnę obejmującą setki, a nawet tysiące wrogich komentarzy pod postami. Najczęściej występującymi elementami sporu są: darmowe (albo i nie) aplikacje, cena urządzeń, szybkość, awaryjność, dostępność uaktualnień, kwestie designu, itd. Oczywiście punktów zaczepienia do dyskusji jest o wiele więcej. Chyba nie dziwi nikogo fakt, że każdy preferuje co innego, tylko dlaczego na tym polu rodzi się spór, który powoduje w „wyznawcach” poszczególnych systemów tyle emocji?
Na Facebooku powstała strona wyśmiewająca „Typowego użytkownika sprzętu Apple”. Jej twórca powiedział nam co było powodem do powstania FanPage oraz wyjaśnił na czym tak właściwie może polegać konflikt.
„Mój FanPage działa na takiej zasadzie jak popularny jakiś czas temu Typowy Seba. Stwierdziłem pewnego dnia, że stereotyp posiadaczy sprzętu Apple jest zwyczajnie śmieszny, więc postanowiłem stworzyć taki profil. Po kilku dniach FanPage posiadał już ponad 20 tysięcy fanów. Potem ich liczba wzrastała troszeczkę wolniej. Dzisiaj po 24 dniach jest ponad 35 tysięcy fanów. Wiele osób podsyła teksty w wiadomości prywatnej, które potem wykorzystuję w memach. Posiadam także „konkurencyjny” FanPage: Typowy użytkownik Androida, który „wyśmiewa” użytkowników Androida, jednak jest mniej popularny. Zdecydowanie w Polsce (i nie tylko) jest więcej zwolenników systemu Android. Wynika to z dwóch faktów. Po pierwsze trzeba przyznać, że cena urządzeń Apple do niskich nie należy, przez co wielu ludzi nie stać na taki wydatek lub po prostu szkoda im jest wydawać tak dużo pieniędzy na przedmiot, który niezbędny w życiu nie jest. Drugim powodem większej ilości zwolenników systemu Android jest liczba jego użytkowników. Większość posiadaczy Androida chwali to co ma, lub po prostu bardziej Android przypada im do gustu. Zaznaczyć trzeba, że łatwiej Androidowi zyskać sympatię ludzi dzięki większej dostępności urządzeń tym systemem i niższym cenom. Wielu pewnie nawet nie korzystało z iOS dłużej niż 5 minut i wydają nieobiektywne opinie. Oczywiście po drugiej stronie również są takie sytuacje. Problemem niezgody zwolenników tych dwóch systemów jest to, że nie potrafią uszanować tego, że każdy człowiek ma własne preferencje, upodobania dotyczące sprzętu i wydaje swoje pieniądze na co chce. Wydaje mi się, że nikt nikomu nie karze kupować sprzętu jednej, czy drugiej firmy, a jedynie sugeruje, który wybór jest lepszy, więc każdy wybiera ten produkt, który bardziej mu odpowiada. Takie „walki” fanboy’ów są wszędzie, np. na rynku konsol do gier, gdzie rozgrywa się wojna pomiędzy fanami Xbox’a i fanami Playstation, czy na rynku motoryzacyjnym, gdzie fani BMW twierdzą, że Mercedesy są dla starszych osób, a zwolennicy Mercedesa, że BMW jest dla „wieśniaków” Osobiście jestem posiadaczem niejednego sprzętu Apple (co pewnie zdziwi wiele osób), bo lubię produkty tej firmy, jednak smartfony z Androidem również mi się podobają i gdybym miał gotówkę, której nie miałbym na co wydać, to pewnie kupiłbym także telefon z tym konkurencyjnym systemem, ponieważ interesuję tą branżą.”
{youtube}Q5w05UIsgyI|600|450|0{/youtube}
Dagmara Sobczyk
Typowy posiadacz sprzętu Apple