W kilku krokach! 

Sezon ślubny w trakcie, więc i temat bycia świadkiem, to temat warty uwagi! Jak być idealnym świadkiem? 

Twoja przyjaciółka niebawem wychodzi za mąż w związku z czym to właśnie ciebie dotknął zaszczyt zostania świadkowa. I co teraz? Przede wszystkim nie panikuj! Przejdziemy przez to razem!

Przede wszystkim to spore wyróżnienie. W końcu do tej roli wybiera się osobę godna zaufaną, bliską, i taką z którą doświadczyło się już naprawdę niejednej niekomfortowej sytuacji. Jednak doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że poza towarzystwem i dużym wyróżnieniem, taka rola to też spora odpowiedzialność i obowiązki, których musisz dopilnować. W związku z czym to dosyć wymagającą funkcją. Jak zostać świadkową na 6-stkę? Przychodzę z pomocą i wyróżniam kilka istotnych punktów. Mam nadzieję, że ci się przydadzą!

1. Bądź pomocna dla Panny Młodej!

Pomoc zaczyna się już dużo przed samym ślubem – między innymi w pomocy w wyborze sukni idealnej, a także fryzjerki, makijażystki, czy przystrojeniu sali weselnej. W związku z czym musisz wykazać się tutaj dużą wszechstronnością. W końcu Panna Młoda przy tobie powinna się czuć komfortowo i bezpiecznie. Niech poczuje, że zwyczajnie może na tobie polegać. A na pewno doceni Twoje starania, wsparcie i czyste intencje, co umocni wasza przyjaźń. 


2. Wieczór panieński!

Tak, tak! Zanim Panna Młoda stanie na ślubnym kobiercu, czeka ja zabawa do białego rana. Która również leży w Twoich kompetencjach. Pamiętaj jednak, że zanim przystąpisz do organizacji imprezy życia, powinnaś omówić z przyszła Panna Młoda jak chciałaby spędzić ostatnia imprezę jako Panna, i jaka ma wizję na pożegnanie „wolności”. Każdy ma inny sposób na imprezowanie. Nie zapominają, że nie wszystkim spodoba się skąpo ubrany Pan strażak. Rozmowa jest tutaj kluczem do sukcesu. Ustalcie ogólna wizje, natomiast nie zdradzaj jej wszystkich niespodzianek jakie dla niej szykujesz. W końcu podczas tego wieczoru musi wydarzyć się coś fascynującego i szalonego! Czego może nawet nie spodziewa się sama Panna Młoda! 

3. Bądź odpowiedzialna!

Nie zapominaj, że bycie świadkiem, poza zabawa, to także duża odpowiedzialność. W końcu to na twoich barkach będzie spoczywał obowiązek podpisania się pod aktem, stwierdzającym zawarcie związku małżeńskiego. Bądź przygotowana. Miej przy sobie dowód osobisty. Czuwaj przy Pannie Młodej, pomagaj w odbieraniu kwiatów i upominków. Czuwaj nad jej wyglądem i ogólnie – miej rękę na pulsie! Nie możesz jej zawieść!


4. Zachowaj spokój i uśmiech!

Ślub, dla Panny Młodej, to wydarzenie niezwykle stresujące. Nie możemy się temu dziwić. Za to, jako świadkowa, możemy okazać wyjątkowy spokój i opanowanie, nie dając się ponieść emocjom, nawet jeśli sytuacja delikatnie wymyka się nam spod kontroli. Pamiętaj, że stres jest fatalnym doradca, i raczej nic dobrego z niego nie wyniknie. Twoje duchowe wsparciem oraz uśmiech, czy nawet dobry żart mogą rozładować każda, nawet najbardziej napiętą sytuacje i atmosferę.

5. Bądź gotowa na nieoczekiwane zwroty akcji!

Twoją misją – ratowanie Panny Młodej z każdej opresji. Miej przy sobie mały niezbędnik, jak – igła, nici, zapasowa para rajstop, plaster, czy tabletki przeciwbólowe. Tego dnia Panna Młoda musi wyglądać perfekcyjnie – poprawiaj jej suknie oraz welon, kontroluj jej makijaż i dbaj o każdy szczegół jej wyglądu. 

6. Miej wszystko pod kontrola, ale… nie zapomnij dobrze się bawić!

W końcu to ślub twojej najlepszej przyjaciółki, a taki nie zdarza się codziennie! Wiadomo, że tuż po zakończeniu ceremonii zaślubin w kościele, obowiązki świadkowej „przenoszą się” w miejsce weselnej imprezy. Jednak po dopilnowaniu, by goście weselni siedzieli na swoich miejscach i zadbaniu o odłożenie prezentów w odpowiednie miejsce nie zapominaj o dobrym samopoczuciu – nie tylko gości, ale także twoim.

Z tymi podstawowymi radami na pewno zdasz egzamin na świadkową na 6-tkę! Podstawa jest tutaj świadomość wyjątkowości roli, jaka ci przypadła, i wywiązanie się z podstawowych obowiązków. Nie dopuść do wpadek, a gdy taka się zdarzy, reaguj uśmiechem. A jestem przekonana, że wtedy wszystko pójdzie jak z płatka.