Najlepsze momenty na ćwiczenia aerobowe

spalanie tekst sporteuroNie od dziś wiadomo, że ćwiczenia aerobowe – jazda na rowerze, jogging, szybkie chodzenie czy orbitrek – to skuteczni pogromcy tłuszczu. Nie zawsze jednak wykonujemy je o odpowiedniej porze i z odpowiednią częstotliwością. Kiedy praca na podwyższonym pulsie przyniesie najwięcej korzyści?

Rano, na pusty żołądek

Ranek to najlepsza pora na wykonywanie ćwiczeń naczyniowo – sercowych. Dlaczego? Zanim zaczniemy spalać tłuszcz nasz organizm używa glikogenu jako paliwa. Ten jest wielocukrem przetwarzanym w glukozę i dopóki nie wyczerpiemy jego zapasu, ciało nie sięgnie po tłuszcz. Rano nasz organizm nie posiada glikogenu po który mógłby sięgnąć, zatem spalanie tłuszczu następuje od razu. Co ważne, spalimy go nawet o 300% więcej niż o każdej innej porze dnia. Wypicie pół litra wody przed treningiem zapobiegnie odwodnieniu.

Ćwiczenia aerobowe poprzedź siłowymi

Okres po wykonaniu ćwiczeń siłowych jest korzystnym czasem na spalanie kalorii w strefie spalania tłuszczu (odpowiednia wysokość pulsu podczas wysiłku). Jeśli ćwiczenia nie są przeprowadzane na czczo, nasz organizm rozpoczyna spalanie po 20 – 30 minutach ruchu. Jest to czas w którym następuje zużycie glikogenu. Wykonanie ćwiczeń siłowych przed joggingiem jest zatem doskonałym pomysłem. Organizm podczas ich wykonywania zużyje zapas glikogenu i podczas biegania zajmie się redukcją tłuszczu.

Jak długie powinny być aeroby?

Jeżeli już bierzemy się za uprawianie aerobowego sportu, chcemy cieszyć się naszymi małymi sukcesami i redukować tkankę tłuszczową to należy robić to regularnie. Nagłe zrywy nie mają większego sensu, a przynajmniej nie przyniosą założonych efektów. Ćwiczyć powinniśmy zatem 2 – 4 razy w tygodniu, przy czym ta dwójka to szczere minimum. Jeżeli chodzi o długość ćwiczeń, to trening z jednostajnym tempem powinien trwać około 30 – 40 minut. Jeżeli nie zastosowaliśmy się jednak do powyższych wskazówek – ćwiczenia rano lub po treningu siłowym – efekty osiągniemy po 40 – 60 minutach (a nawet 90).

Nie przeforsuj się

Pamiętaj, że zrzucanie kilogramów to ciężka praca, która trwać może miesiącami. Nagłe zrywy, codzienne ćwiczenia, pięć rodzajów aktywności aerobowej uprawianej na raz i brak zdrowego rozsądku to nasi wrogowie. Przez nierozsądne rozłożenie wysiłku fizycznego możemy nabawić się trudnych do wyleczenia kontuzji. Formę buduje się powoli przy użyciu zapasów cierpliwości. Ćwicząc co drugi dzień pozwolimy mięśniom odpocząć. Jeśli zależy nam jednak na codziennym ruchu, wybierajmy różne sporty, które w innym stopniu angażują nasze partie mięśniowe, np. jednego dnia bieg, drugiego basen.

Joanna Sposób, fot. vitamedium.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ