Tradycyjnie dzień przed oscarową galą, rozdawane są nagrody za najgorsze filmowe przedsięwzięcia ubiegłego roku – Złote Maliny. Najwięcej niechlubnych wyróżnień otrzymały w tym roku „Movie 43” oraz „1000 lat po Ziemi”.

Statuetkę w kategorii najgorszy film roku otrzymał „Movie 43”. Nieśmieszna komedia, to zbiór skeczy różnego autorstwa i reżyserii, w których obsadzie znajdziemy wiele gwiazd srebrnego ekranu, takich jak: Hugh Jackman, Kate Winslet, Naomi Watts, Uma Thurman, Richard Gere oraz Halle Berry. Wszystkich 13-tu reżyserów stojących za „Movie 43” wyróżniono za najgorszą reżyserię, film zdobył również nagrodę w kategorii najgorszy scenariusz.

Kolejną produkcją, która Złotych Malin w tym roku otrzymała aż 3 było „1000 lat po Ziemi”, gdzie główne role przypadły Jadenowi i Willowi Smithowi. Najwyraźniej powiedzenie, że z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach nie ma zastosowania w przypadku zdjęć filmowych, bo obaj panowie otrzymali nagrody za najgorszą rolę pierwszo i drugoplanową oraz najgorszą ekranową ekipę.

Za najgorszą aktorkę uznano Tyler Perry za występ w „Tyler Perry’s A Madea Christmas”. Złotą Malinę w kategorii najgorsza aktorka drugoplanowa otrzymała Kim Kardashian za rolę w filmie „Zakazane pragnienia”. Nagrodę za najgorszy remake otrzymał „Jeździec znikąd” w reżyserii Gora Verbinskiego.

Złote Maliny to nagroda wymyślona przez krytyka filmowego Johna J. B. Wilsona i rozdawana od 1981 roku. Rekordzistą w liczbie nominacji do otrzymania statuetki jest Adam Sandler. W jednym roku najwięcej niechlubnych wyróżnień, bo aż 10 otrzymał film „Jack i Jill”. Nagrodzeni zazwyczaj nie odbierają swoich statuetek. Wyjątkiem były, między innymi aktorki Halle Berry, która Złotą Malinę odebrała z dystansem do siebie i Oscarem w ręku oraz Sandra Bullock, która dzień później otrzymała nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej za rolę w „Wielki Mike. The Blind Side”.

{youtube} U-7s_yeQuDg|600|450|0{/youtube}

Hanna Gajewska