Zimoch zrobił co potrafi najlepiej – skomentował – w sieci burza
Tomasz Zimoch skomentował ostre napięcie związane z opinią Sądu Najwyższego ws. Trybunału Konstytucyjnego. Co ciekawe radiowy spiker z wykształcenia jest prawnikiem, ukończył aplikację sędziowską.
Zawodowo jednak związany jest z Polskim Radiem. W 2010 został odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Złotym Krzyżem Zasługi za zasługi w pracy dziennikarskiej, za propagowanie kultury fizycznej oraz idei olimpijskiej. Dzięki swojemu językowi stał się jednym z najpopularniejszych komentatorów, jego frazeologizmy stały się natomiast przebojami Internetu. Nie bez powodu, nazywany jest „złotoustym”. Język jakim operuje można by nazwać wręcz poetyckim, często używa epitetów, parafraz i paralel rodem z literatury pięknej.
Praca w radiu jest cięższa niż w telewizji, gdyż prowadząc relację musi opisywać fakty znacznie dokładniej. W tym celu Zimoch stosuje bardzo skomplikowany frazeologicznie język, który jednak w idealny sposób odzwierciedla nie tylko to co się dzieje, ale przede wszystkim prawdziwe sportowe emocje. Zimoch stosuje frazeologizmy, które pochodzą z literatury, muzyki , filmu oraz historii . Jego zwroty są pełne przymiotników, opisów faktów i porównań, również wymyślonych ad hoc przez spikera.
Słowa Zimocha na Facebooku spotkały się zarówno z wyrazami aprobaty, jak i słowami potępienia. Komentator starał się w uprzejmy sposób wytłumaczyć fanom, że najwyżej ceni praworządność.
__________________
Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.