Jak pokazują badania, grillowanie to najchętniej wybierany sposób na spędzanie wolnych, wakacyjnych dni i wieczorów. Grillują wszyscy – starzy, młodzi, ci lubiący ciszę i spokój, a także niepokorni imprezowicze. To zabawa dla każdego. Warto jednak poznać kilka rad, które pozwolą unikną problemów z żołądkiem po grillowej uczcie, które niestety często się zdarzają, szczególnie tym mniej uważnym…

Wybierz odpowiednią rozpałkę

Nie sugeruj się ceną, ponieważ im tańszy materiał tym większe prawdopodobieństwo, że może być szkodliwy. Najlepiej stosować węgiel drzewny lub drewno pochodzące z drzew liściastych. To, z drzewa iglastego, zawiera żywicę, a jej spalanie w wysokiej temperaturze powoduje powstawanie związków rakotwórczych, które mogą przenikać do potrawy.

Średnia temperatura

Zbliż rękę do żaru, jeśli wytrzymasz kilka sekund to znaczy, że temperatura jest odpowiednia. Zbyt wysoka temperatura będzie palić potrawy. Wówczas, w zewnętrznej powłoce mięsa, również gromadzą się rakotwórcze substancje.

Odpowiednie mięso

Osoby będą na diecie nie muszą rezygnować z grillowania. Podczas pieczenia mięsa na ruszcie wytapia się tłuszcz, co sprawia, że potrawy są jeszcze chudsze. Najlepszym wyborem dla takich osób będzie indyk, kurczak, wołowina i ryby.

Ostrożnie z dodatkami

Wiadomo, że nie wyobrażamy sobie pieczonej kiełbaski bez dodatków. Ketchupem czy majonezem zazwyczaj chcemy poprawić smak potraw z grilla. Niestety, takie dodatki tylko zwiększają ich kaloryczność. Lepszym rozwiązaniem jest np. przygotowanie sosu czosnkowego na lekkim jogurcie.

Nie zapomnij o warzywach

Zamiast słonych przekąsek jak np. paluszki czy chipsy zaserwuj grillującym warzywa. Zmniejszysz w ten sposób kaloryczność spożywanych potraw. Nie musisz ograniczać się do grillowania warzyw, przygotuj sałatki albo mini kanapki, po które na pewno sięgną goście.

Pamiętaj o higienie

Zanim położysz mięso na grilla, przechowuj je w lodówce – w cieple mięso szybko może się zepsuć. Zadbaj o czyste naczynia, papierowe ręczniczki i sztućce.

Karolina Bełkot