Żałoba po Jacobsie

marc sporteuro

To już pewne. Marc Jacobs ustępuje ze stanowiska dyrektora kreatywnego Louis Vuitton. W ramach paryskiego tygodnia mody odbył się pokaz ostatniej, zaprojektowanej przez Jacobsa kolekcji dla francuskiej marki.

Marc Jacobs tworzył dla Louis Vuitton od 16 lat. Gdy w 1997 roku projektant zaczął współpracę z marką, była ona rozpoznawana głównie, jako producent portfeli, walizek i kuferków. To Jacobs wyciągnął markę na szerokie wody high fashion i zdobył dla niej pozycję jednego z największych domów mody. Zaprojektował pierwszą w historii Louis Vuitton kolekcję prêt-à-porter, zaprosił do współpracy artystów takich jak Stephen Sprouse, Takashi Murakami, Richard Prince czy w ostatnim czasie Kanye West. To właśnie on zaprojektował słynny model torby Monogram Canvas oraz wprowadził w ofercie marki biżuterię.

Pogłoski o odejściu Jacobsa krążyły już przed rozpoczęciem paryskiego Fashion Week’u. W październiku dobiegał końca kontrakt projektanta z marką, który rzekomo miał nie zostać przedłużony ze względu na plany wprowadzenia Marc Jacobs na giełdę. Stworzone przez projektanta marki Marc Jacobs i Marc by Marc Jacobs cieszą się coraz większym uznaniem i renomą, zwłaszcza na rynkach amerykańskich i azjatyckich.

Pokaz wiosennej kolekcji Louis Vuitton w ramach paryskiego tygodnia mody był ostatnim, pożegnalnym pokazem Marca Jacobsa dla marki. Kolekcję okrzyknięto już mianem ‘the best of’ projektanta, a scenografią nawiązano do wcześniejszych pokazów domu mody. Pojawiła się między innymi fontanna z tygodnia mody 2010, winda z jesienno-zimowej kolekcji 2011, karuzela z ubiegłorocznej kolekcji letniej oraz zegar z Fashion Week 2012. Przesytu o dziwo nie było, gdyż utrzymana w czerni kolekcja stonowała wyrazistość scenografii, czarne pióropusze modelek czy błysk cekinowych wykończeń. Kolekcja jest elegancka, bezpretensjonalna i wręcz uwodzi połączeniem ozdobnych gór z casualowymi dołami strojów. Jacobs zaprezentował styl kobiecy i odważny. Momentami niepokojący, lecz naturalny i w żaden sposób nieprzerysowany. Zachęcamy do obejrzenia pokazu, gdyż całość scenografii, choreografii i kolekcji stworzyła widowisko estetycznie urzekające i niezwykłe.

Jak dotąd nie pojawiła się oficjalna informacja potwierdzająca, kto zajmie miejsce Jacobsa. Mówi się, że faworytem jest były dyrektor kreatywny domu mody Balenciaga – Nicolas Gherquiere. Jego styl jest zgoła odmienny od stylu Jacobsa, a na temat efektów ewentualnej współpracy z marką Louis Vuitton możemy jedynie snuć domysły. Kolekcje Gherquiere’a są zdecydowanie mniej kobiece, co nie zmienia faktu, że możemy liczyć na kolejne perełki jak biało-czarny kombinezon z ubiegłorocznej wiosennej kolekcji Balenciagi. Z pewnością możemy spodziewać się dostrzegalnych zmian w estetyce kolekcji jesienno-zimowej. Marcowi Jacobsowi życzymy owocnej pracy i kolejnych sukcesów pokroju ostatniego pokazu.

Hanna Gajewska, fot. fashion.telegraph.co.uk


ZOSTAW ODPOWIEDŹ