Wojtek Szczęsny komentuje ciążę Mariny! Romantyczne wyznanie!
Marina Łuczenko przyznała, że spodziewa się pierwszego dziecka. Wojtek Szczęsny bardzo cieszy się, że zostanie ojcem. Piłkarz pochwalił się radosną nowiną na Instagramie, a także zdecydował się na wyjątkowe wyznanie!
Wojtek Szczęsny komentuje ciążę Mariny! Romantyczne wyznanie!
„Kochani wreszcie czujemy, że jesteśmy gotowi aby podzielić się z Wami naszym szczęściem. Tym bardziej, że już nie da się tego ukryć …. Bardzo nam zależało, żeby jak najdłużej móc cieszyć się tym pięknym okresem tylko z najbliższymi. Jesteśmy bardzo podekscytowani i z niecierpliwością oczekujemy przyjścia na świat nowego członka rodziny.?? Tymczasem bardzo proszę o uszanowanie naszej prywatności w tym wyjątkowym i jakże ważnym dla nas czasie” – napisała Marina Łuczenko na Instagramie.
https://www.instagram.com/p/Biq-05elGEY/?taken-by=wojciech.szczesny1
Najbardziej niesamowita mama
Wojtek Szczęsny również pochwalił się swoim szczęściem, a pod zdjęciem zamieścił wyjątkowe wyznanie dotyczące ukochanej żony. Jaką będzie mamą?
„Bardzo się cieszę, że mogę się z wami podzielić, że moja niesamowita żona i ja oczekujemy naszego pierwszego dziecka. @marina_official Wiem, że będziesz najbardziej niesamowitą mamą i kocham Cię najbardziej na świecie ❤️” – napisał piłkarz.
Błyskawicznie posypały się gratulacje od fanów.
„Pierwszy gol w karierze! Brawo Ty! Gratulacje dla Was ?”
„Gratuluję i życzę zdrowego dzidziusia???”,
„Gratulacje!!! Zdrowia dla ślicznej mamy i maluszka.Panie Wojtku Pan i Pana drużyna dziś daliście mi najcudowniejszy prezent urodzinowy- Scudetto! Dziękuję!!!!” – pisali internauci.
My również dołączamy się do życzeń!
Dlaczego Marina tak długo ukrywała ciążę?
Marina Łuczenko wraz z Wojtkiem Szczęsnym oraz ich bliskimi długo ukrywali informację o ciąży. Piosenkarka tłumaczy, że ten wyjątkowy czas chciała spędzić w spokoju i cieszyć się z rozwijającego się życia. Piosenkarka twierdzi, że fotoreporterzy żerują na jej prywatności i ich zachowanie jest niezgodne zasadami etyki dziennikarskiej.
„Zachowanie mediów wobec mnie i moich bliskich, w tym nienarodzonego jeszcze dziecka, uważam za niemieszczące się w kanonach jakiegokolwiek dziennikarstwa, naruszające podstawowe zasady etyki żerowanie na moim życiu intymnym, które zadecydowałam się chronić. Ani ja, ani moja rodzina, ani nikt inny – niezależnie od tego kim jest i co w życiu robi – nie powinien i nie może być traktowany jak produkt medialny, jedynie na potrzeby takich lub innych newsów i przychodów z reklam. Każdy z nas ma prawo do swojej intymności, niezależnie od tego czym się zajmuje” -napisała Marina Łuczenko w swoim oświadczeniu.
—————————————————————————————————–
Źródło zdjęć: www.instagram.com/marina_official/